REKLAMA
Jako że niedawno odebrałem prawko, potrzebuje sprawić sobie jakiś samochód, który będzie mi służył przez kilka lat.
Z racji tego że nie jestem jeszcze ustawiony, nie mam też kasy żeby co chwile dokładać, więc szukam czegoś mało awaryjnego
.No i tak: autko jakiego szukam powinno mieścić się w granicach do 11 tys.
Najlepiej gdyby było w dieselu z silnikiem 1.9. Szukam czegoś bezpiecznego jak renault laguna, wyposażonego jak citroen, eleganckiego jak rover 95 i mało awaryjnego jak astra czy ford mondeo.
Wiem, że niemożliwe jest połączenie tego wszystkiego, przynajmniej w przedziale cenowym jaki podałem. Jak dotąd znalazłem kilka propozycji:
FORD MONDEO - łatwe do zdobycia części, słyszałem że awaryjne także nie jest, cena także nie wygórowana - wersja GHIA = większe wyposażenie:
[link do Tablica wygasł]
Opel Astra G - autko bardzo mi sie podoba, jedynym mankamentem jest liczba drzwi..
[link do Tablica wygasł]
Rover 95 - wyposażenie + wygląd. Czytałem że awaryjne ale nie wiem co sądzić, doradzcie. też niczego sobie:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Citroen C5 - francuski samochód - z tego co przeczytałem, unikać tych francuskich modeli - a autko też niczego sobie, plus to że awaryjne, ale też nie wiem co o tym sądzić...
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Prosze o jakieś rady.
Pozdrawiam.
