Pierwszy samochód - 15 tys zł

28 Sty 2017, 14:10

Witam serdecznie wszystkich użytkowników

.
W najbliższych miesiącach planuję kupno swojego pierwszego samochodu

.
Interesuje mnie tylko benzyna,a główne przeznaczenie samochodu to ruch miejski[min.do pracy 21 km], niedalekie wypady za miasto i kilka razy w roku dłuższe trasy[wakacje

].
Samochody, które bardzo mi się podobają to Opel Astra H i Peugeot 307

.
Dzięki za odpowiedzi

28 Sty 2017, 14:23

Jeden i drugi ok. W 307 staraj się dowiedzieć, czy został objęty akcją serwisową związaną z samozapłonami

Dot. pierwszych lat produkcji
Sprawdź też corollę e12, focusa mk2 i trochę tańsza opcja - civic vii (z pakietem sport w 3 drzwiach jakoś to wygląda)

28 Sty 2017, 17:21

Invi napisał(a): W 307 staraj się dowiedzieć, czy został objęty akcją serwisową związaną z samozapłonami Dot. pierwszych lat produkcji

chopie, za 15k to już będzie końcówka, o czym my tu mówimy

Podpisuję się pod Focusem mk2

28 Sty 2017, 17:48

Focus, Golf, A4, A6 C5, Leon, czy nawet Octavia RS się może znajdzie. Wybór jest spory.

Z Peugeotem powstało bardzo dużo artykułów, m.in. "307 usterek Peugeota 307". Auto trzeba bardzo dobrze sprawdzić przed zakupem, bo podobno jakość montażu w tym samochodzie była tak niska, że zderzak potrafił odpaść (przypadek mojego kolegi, który kupił go jako nowego i strasznie się użerał).

Same silniki w Peugeocie złe nie były. HDI lubiał jednak, jak mu się wlewa co jakiś czas preparaty do czyszczenia układów wtryskowych (dodatki do paliwa). Serwisy często nie wiedzą o co dokładnie chodzi, a auto prycha co jakiś czas.

Lepszym wyborem będzie tutaj 407. Lepsza jakość, kombi z dachem panoramicznym i ogólnie bardzo ładny samochód.

29 Sty 2017, 14:01

A czy Honda Civic VII[w szczególności wersja sport] będzie dobrym wyborem?.
I co najważniejsze czy warto zainteresować się autami sprowadzanymi np. z Niemiec?. Znalazłem parę ofert sprzedaży gdzie auto pochodzi od pierwszego właściciela.
Słyszałem/czytałem parę opinii,że jak sprowadzone to na pewno bite albo,że coś było przy aucie "majstrowane"

29 Sty 2017, 14:22

PanTak napisał(a):Słyszałem/czytałem parę opinii,że jak sprowadzone to na pewno bite albo,że coś było przy aucie "majstrowane"

i chciałbyś auto co tam juz prawie na szrot się nadaję? chyba że sam pojedziesz weźmiesz takiego za 500euro przywieziesz na lawecie...ma to sens. Policz tylko koszta. Około 2500zł. Dolicz ze 2000zł na ogarnięcie starteru i wualax masz 6000zł. Zaoszczędzisz

29 Sty 2017, 14:28

Z silnikiem 1.6/110 będzie bardzo spoko.
Przecież każdy sprowadzony jest od pierwszego właściciela, bezwypadkowy, zadbany, 100% sprawny, w idealnym stanie technicznym i wizualnym, nawet porannym deszczem niezroszone i letnim słońcem niemuśnięte. A to wszystko w atrakcyjnej dla klienta cenie z wliczonymi już opłatami, marżą handlarza i kosztami transportu.
Jeśli sprowadzone auto to tylko jeśli pojedziesz po nie sam lub kupisz od polecanych osób, które są w stanie udokumentować pochodzenie każdego pojazdu i jego pełną historię. Autka.pl, carmat, auto bawaria - tylko przykłady, nigdy nie słyszałem o jakiś wałach. Różnica jest taka, że AR z dieslem możesz kupić w komisie za 18k a np. u chłopaków z "autek" będzie ona kosztować 27+.

29 Sty 2017, 15:07

PanTak napisał(a):Słyszałem/czytałem parę opinii,że jak sprowadzone to na pewno bite albo,że coś było przy aucie "majstrowane"

nie opłaca się sprowadzać sprawnego auta w całości, bo tam dobre sztuki swoje kosztują. Te przywiezione na handel albo miały za sobą przeszłość powypadkową, albo jakieś wady mechaniczne.