REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
pytanie tylko po co? Mało jest samochodów w PL? W Niemczech nie każde auto to igiełka. A co jak pojedzie te ~300km a auto okaże się trupem? Rzecz jasna na takie odległości nie jeździ się żeby obejrzeć jedno auto,ale to znów czas, paliwo...tomekdk napisał(a):Wrocławia w okolice Drezna jest +- 250km, to masz 500km w 2 strony, pojechać ze znajomym, zapłacić za paliwo i coś ekstra = 300zł, co to za wydatek za wyjazd?
Blachy do PL 500zł, paliwo 100zł, i jest 900zł. Dlatego pisałem o samochodzie za 1000 - 1500 EUR, żeby się kalkulowało
idąc tym tokiem myślenia noworodek ma mniejsze szanse na śmierć niż osoba w średnim wieku, co jest bzdurą i nie muszę tego raczej tłumaczyć.tomekdk napisał(a):A mały przebieg = dobre auto ... nie o to chodzi. Weź sobie każdy samochód, czy był mniej awaryjny gdy miał 70 000 km, czy gdy miał najechane 250 000 km? Przecież to żadna czarna magia, każdy samochód jak ma mniej najechane, to ryzyko niższe, aniżeli wówczas, gdy przejedzie więcej
mike1735 napisał(a):Wniosek - zadbane auto z dużym przebiegiem nie jest takie straszne jak je malują
już to widzę jak ktoś wsadził kase w remont auta z przebiegiem 100k, zwłaszcza w PLtomekdk napisał(a):widzisz, pisałem, że chodzi mi o coś innego ... czy ta Vectra z przebiegiem 419 000 km ... gdy miała najechane 100 000 km, nie była w lepszym stanie niż wówczas, gdy miała najechane 419 000 km?
nie czytasz uważnie, bo jeśli dla Ciebie 80 latek to wiek średni to ok. Tak jak już napisałem, zbytnio uogalniasz, bo szanse są mniej więcej wyrównane - noworodek też może zaraz umrzeć. No i Twoja nadinterpretacja doprowadziła do tego, że motoryzacyjnie wchodzimy na nieznane wody - czyli co dzień może się coś przytrafić. Ja miałem na myśli raczej wiek średni, czyli już po przejściach, wszyscy generalnie wolą młodsze ale jeśli ktoś jest normalny to kupi świetne auto i będzie śmiać się w twarz tym, co kupili prawie nówki.tomekdk napisał(a):nie można porównywać organizmów żywych, do maszyn, ale jak chcesz, to kto ma szansę przeżyć więcej lat - noworodek, czy starszy pan w wieku lat 80?
tylko na czort przepłacać?tomekdk napisał(a):Wniosek - zadbane auto z dużym przebiegiem nie jest takie straszne jak je malują"
No a zadbane auto, z niskim przebiegiem? - złe?
Petento napisał(a): w tym przedziale cenowym liczy się tylko obecny stan mechaniczny!
z tego co pamiętam zaczęliśmy od starego z małym przebiegiem, bo zacząłeś się chwalić Astrą G z przebiegiem 80k. Ja nie jestem uprzedzony, tylko myślę realnie.tomekdk napisał(a): ale myślę, że też trochę jesteś "uprzedzony", bo dla Ciebie młodsze, z niskim przebiegiem to albo "gimnazjalista, jakiś skrzywiony", albo przepłacanie.
no i wracamy do punktu wyjścia, bo niestety nie dasz sobie wytłumaczyć pewnej rzeczy, o której już pisałem.tomekdk napisał(a):Pewnie wszystko zależy od priorytetów, moim jest bezpieczeństwo, dlatego lubię nowsze, z niskim przebiegiem
za 8k spokojnie wyrwiesz Scenica I po lifcie.sraltopies napisał(a): Z wydatkiem jakiej kwoty muszę się liczyć, żeby kupić Scenica I w dobrym stanie, bez rdzy przede wszystkim, najlepiej w gazie?
Leon jest ok, ale jest mały problem z doborem silnika. Nie patrz nawet na 1.4-1.6 (warunkowo ten drugi), bo stosunek osiągi-spalanie leży. Lepiej szukać 1.8, ale tutaj znów jesteś na styk - Leon skurczybyk trzyma cenę.sraltopies napisał(a):odnośnie Leona I
mike1735 napisał(a):za 8k spokojnie wyrwiesz Scenica I po lifcie.