22 Sty 2009, 21:05
Źle mnie zrozumiałeś, miałeś na myśli to, że lepiej kupić samochód, który jest już w Polsce zarejestrowany, bo jest większa pewność, że będzie w lepszej kondycji, a nie w takiej jak piszesz, czyli złom. Jak ktoś go już kupił i jeździł, to zapewne wymienił w nim to co było do wymiany.
Ale w zasadzie niczego nie można być pewnym...
Za model z 95 roku trzeba dać co najmniej 7 tysięcy z tym silnikiem. Jak chcesz mieć dobre wyposażenie (typu elektryczne szyby, lusterka, szyberdach, centralny itd.) to nawet i więcej. Drugi problem to taki, że tych samochodów na rynku wtórnym jest mało, bo mało kto chce się ich pozbywać.
Ostrożność nie jest tchórzostwem.
Lekkomyślność nie jest bohaterstwem.