Pierwszy samochód do 10tyś

05 Maj 2012, 23:58

Witam, jaki polecacie samochodzik dla młodego kierowcy za ok 10 tys. Myślałem o jakimś hatchbacku. Wiadomo że VW Golf 4 i Audi A3 to klasyki gatunku, ale rynek z pewnością oferuje inne ciekawe propozycje:)

06 Maj 2012, 12:13

W tych pieniądzach to o A3 możesz zapomnieć, a i z Golfem będzie ciężko. Żeby podać jakąś bardziej konkretną propozycję musiałbyś bardziej sprecyzować swoje wymagania. Czy ma to być diesel czy benzyna, mocny czy raczej oszczędny, gdzie będziesz jeździł, czy trasa czy miasto itp.

06 Maj 2012, 12:29

Mam kolegę z a3 właśnie w tych pieniądzach, chwile już jeździ i chwali to auto, także można cos znaleźć, Golfa pewnie też... ja bym proponował Astre G: bedzie młodsza albo Civica

06 Maj 2012, 13:23

Golfa by może kupił ale z A3 będzie ciężko.
Od siebie dodam Ibizke.
np [link do oferty na Allegro wygasł]

07 Maj 2012, 17:25

no wolałbym diesla, głównie do jazdy po mieście na trasie dom - szkoła, a jeśli chodzi o to czy moc czy oszczędność to tu liczę na jakiś kompromis, czyli dość mocny silnik przy jak najmniejszym spalaniu

07 Maj 2012, 18:34

Z diesli to Astra G 1.7 dti. Bardzo udany silnik. Wytrzymały i mało pali. Nie ma dwumasy i turbiny ze zmienną geometrią. Moim zdaniem 75KM dla młodego kierowcy wystrczy, żeby dobrze nauczyć się jeździc i potem przesiąść się na coś mocniejszego. Sam prawo jazdy mam od paru miesięcy i jeżdżę taką i jestem bardzo zadowolony. Jak się dobrze wyczuje samochód to można jadąc samemu niejednego młodego gniewnego w Golfie zaskoczyć

07 Maj 2012, 21:18

Żadnej niemieckiej marki w tych rocznikach i w tej cenie nie kupi.. no chyba, że części po dzwonie będą z tego rocznika..

Prosty przykład, audi a3 w ładnym stanie rocznik 2003 (ostatnia 8l, o 8p nie wspominam nawet) może kosztować spokojnie 20-25 tysięcy. Lepiej pchać się w niszowe marki, gdzie nie płacisz za znaczek a w zamian za to szukać zadbanego egzemplarza.

11 Maj 2012, 22:07

dzięki za info, a co sądzicie o francuzach? np Peugeot 206

12 Maj 2012, 10:20

Fajne auto, osobiście brałem też przez chwilę pod uwagę. Minusy to, że mogą być problemy z miękkim zawieszeniem i nie są tak wytrzymałe jak np niemieckie ale przy odpowiednim uzytkowaniu będzie okej. Na pewno będzie to dobry kompromis osiągów i oszczędności: [link do oferty na Allegro wygasł], taki silniczek na pewno Cie zadowoli. Jeśli więcej będziesz jeździł po mieście lepszym rozwiązaniem będzie benzynka plus ewentualnie gaz. Diesle lepiej się sprawują na długich dystansach. I tam są oszczędniejsze.

12 Maj 2012, 13:53

A zastanawiałes sie moze nad coupe np Hyundai ?

13 Maj 2012, 08:07

jeśli chodzi o sam typ to nie mam nic przeciwko, a jeśli chodzi o Hyundaia to nie za bardzo mi się podoba jego tył

13 Maj 2012, 12:17

Jak coupe to może Honda Prelude? Fajny wóz ze świtenymi silnikami i pozycji za kierownicą jak w bolidzie

13 Maj 2012, 17:32

jadąc dziś przez miasto rzuciła mi się w oczy alfa 147, co o niej myślicie? nadaje się ona w ogóle na polskie drogi?

13 Maj 2012, 17:44

Alfa 147 - ładna stylistycznie ale jeżdżąca awaria.
Znajomy posiadał ten samochód.
* zawieszenie skrzypi jak stare drzwi od szafy.
* 2 razy zepsuł mu się mieszacz powietrza
* samoistne wykręcenie się śruby podtrzymującej skrzynię biegów z czego miał tyko 2 biegi (4 i wsteczny) i takiego typu rzeczy

PS. samochód miał 90 000 tyś. przebiegu

Ja bym się w nią nie pchał