Witajcie, mam taki problem. Niedługo zaczynam prawko i myślę powoli o pierwszym samochodzie. Wiem, ze kwota 2-2.5 tysiąca to bardzo mało, ale jestem w liceum i ciężko sobie coś dorobić, tym bardziej że niedługo matura. Chciałbym samochód, którym głównie będę dojeżdżał do szkoły około 10km w jedną stronę no i czasem w weekendy gdzieś pojechać. Oczywiście podstawa dla mnie do instalacja LPG, bo jednak to duża oszczędność dla osoby bez stałej pracy. Tak myślę. Jeśli chodzi o sam samochód, to chciałbym, aby nie było to jakieś Tico, Uno, CC, czy Maluch. Wiem, że nie mam dużego pola do popisu. Patrzałem trochę na allegro, czy otomoto i widziałem wiele aut typu: Ibiza, Golf 3, Escort, Honda Civic, nawet CRX w tej cenie. Passaty różne. I teraz ważne pytanie. Czy myślicie, że warto kupować na przykład taką ibizę za 2 tysiące? Chodzi o to, że nie chcę czekać i chciałbym kupić samochód pod koniec tego roku, albo na początku 2013. Nie mam za bardzo możliwości zarobku, bo po prostu jestem przed 18 i mieszkam w miejscowości turystycznej i tutaj mam kupe roboty wokół domu. Zależy mi na Waszych wypowiedziach. Możecie pomyśleć, że jestem młodym napalonym, bo tak chyba jest. Z tego co mi wiadomo, to takie starsze passaty B3, a nawet B4 to chyba dobry wybór. W końcu części są bardzo tanie. Można znaleźć na każdym szrocie. Pozdrawiam i czekam na Wasze wypowiedzi.
![Smile :)]()