Pierwszy samochód i OC - kilka pytań...

01 Wrz 2008, 15:44

Witam, przymierzam się do kupna samochodu. Prawo jazdy mam od niedawna, pierwszy raz będę wykupywał OC. Mam więc kilka pytań.

1. W jaki sposób wybrać OC, tak, aby było najtańsze? Może udać się do brokera (z tego, co się orientuje, świadczone usługi są bezpłatne?)?

2. Jaki samochód do 5000 zł możecie polecić? Głównie chodzi mi o starsze roczniki (Fiesta, Astra, Clio, Swift, Golf, Ibiza). Wymianiłem takie modele, ale może jest coś godnego polecenie DO tej kwoty? A zależy mi na:

- bezawaryjności, tanich częściach
- małym spalaniu (myślę, żę 5 do 8 litrów)
- odporności na korozję
- 4/5-drzwiowy
- w miarę dynamiczy

Wiem, że za taką kwotę, to tylko w Erze

Ale może uda się kupić coś, co chociaż będzie podobne do samochodu

No i ważnym kryterium jest również wysokość OC dla danego modelu. Czym się kierować, aby OC wyszło możliwie najtaniej?

3. Czy przy kupnie, oprócz dokładnych oględzin, jechać również sprawdzić auto na warsztat? Dużo taka usługa może kosztować?

Jeśli pominąłem jakieś kryteria - piszcie, na pewno odpowiem.

Z góry dziękuję.
Pozdrawiam

01 Wrz 2008, 16:32

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

takie przyklady

01 Wrz 2008, 19:39

Jeżeli koniecznie chcesz mieć samochód to kupuj, ale ja bym się wstrzymał. dozbieraj do 10 tys. i kupisz coś sensownego, a nie byle jaki wypierdek.

OC zalezy od Ciebie (jeżeli jesteś mężczyzną, do 25 roku życia to zabulisz i to bardzo dużo), od pojemności silnika. Jest wiele rubryczek które musisz wypełnić i które mają znaczenie, ale te dwa elementy sa moi mzdaniem kluczowe.

Obowiązkowo z autem na warsztat i szczerze mówiąc nie liczyłbym, żeby pan mechanik stwierdził, że auto jest IGŁA... .

01 Wrz 2008, 19:52

W miarę dynamiczny, spełniający pozostałe kryteria (spalanie) jest accent 1.5, civic 1.5 i może coś jeszcze się znajdzie... gazu nie rekomenduję. Diesel'a dynamicznego raczej nie wyrwiesz za te pieniądze, ew. golf 2 1.6 TD 80km. Co do korozji to starsze, niemieckie mają dobrą blachę, ale za te pieniądze to może być padło... golfa2 dostaniesz bardzo zadbanego. Ja bym na to nie patrzył i kupił po prostu nie zgnity/zrobiony egzemplarz. Co do OC to jedynym ratunkiem dla Ciebie jest rodzic/znajomy z max zniżkami, bez wzwyżek... Sam zabulisz ponad 1000zł/rok, zwłaszcza jak jesteś młody. Samochód powinni sprawdzić Ci, bynajmniej zawiechę kompletną za 30-50zł na każdej stacji diagnostycznej.

02 Wrz 2008, 09:21

Dziękuję za odpowiedzi.

Co do OC, to ojciec ma 60% zniżek i ma już swój pojazd. Czy teraz przy drugim samochodzie rejestrować go na ojca, a ja mam być współwłaścicielem?

Jeśli chodzi o samochody, to już część odrzuciłem, ze względu na 2/3-drzwi czy wyglad. Zapomnialem dodac, ze wolalbym hatchback'a, sedan w ostatecznosci, zostaly mi:

- Ford Fiesta Mk3
- Opel Astra I
- Renault Clio I

Może są jeszcze jakieś alternatywy, które warto rozważyć?

Pozdrawiam

02 Wrz 2008, 10:35

Francuza odpuść, opel i ford prawdopodobnie będzie durszlakiem, ale to mówię, kwestia obejrzenia. Jak chcesz starsze roczniki to ja bym się rozejrzał za jakimś golf2, ale tam dynamikę masz przy silniku 1.8, który pali więcej niż byś chciał. Z resztą ten opel i ford podobnie.

02 Wrz 2008, 10:58

Dlaczego odpuścić Clio?

02 Wrz 2008, 11:05

Co jest gorszego od francuza? ...stary francuz

rozejrzyj się za golf2 albo starym japończykiem... ew. przekonaj się do młodszych roczników jednak i kup jakiegoś koreańca/fiata. Opel i ford, jak znajdziesz ze zdrową blacharką (czyt. zrobioną) też ujdzie...

02 Wrz 2008, 11:29

Mnie do młodszych roczników nie trzeba przekonywać, trzebaby raczej przekonać mój portfel

02 Wrz 2008, 11:41

Do 5000zł spokojnie dostaniesz coś, co można nazwać samochodem, wyprodukowane po 95'.

02 Wrz 2008, 11:55

jiGsaw, dziękuję za pomoc!

Mam tylko prośbę, czy mógłbyś napisać mi takie małe podsumowanie. Jakie warto modele, powyzej jakiego rocznika i z jakim silnikiem w tej cenie.

Jeśli to zbyt czasochłonne, to oczywiście się nie fatyguj.

Pozdrawiam

02 Wrz 2008, 12:01

Jeżeli chcesz samochodzik po 95' to warto na pewno hyundai accent 1.5 - dynamiczny, trwały i mało pali, przy dynamicznej jeździe po mieście wyszło mi 7.7l/100km. Japończyka w tym wieku raczej nie dorwiesz za te pieniądze... z fiata nic mi do głowy nie przychodzi... reszta będzie raczej z początku lat 90 albo koniec 80. Z niemieckich dynamikę i oszczędność, za te pieniądze, zapewniłby Ci jedynie golf2 1.6TD. No chyba, że chcesz w gazy się pakować, ale wtedy ta dynamika staje się względna... gaz NIE. Wszystko inne generalnie w mieście weźmie Ci więcej niż 8 litrów PB albo będzie taczką... No chyba, że chcesz pudełko w stylu CC sporting. Możesz się rozejrzeć za kwadratem civic, ale to stare auto już, za to pocisk i dość ekonomiczne - silnik 1.5.

Podsumowując, z Twoim budżetem, ja bym się skupił na młodszym samochodzie i rozejrzał za accentem, bo miałem podobną sytuację jak Ty. Można dorwać nawet od 1. właściciela z książką serwisową.