REKLAMA
Witam, za niedługo skończę zdawać prawko, więc chciałbym dowiedzieć się za jakim autkiem warto się rozglądać. Budżet to 5-7 tys., chciałbym samochód minimum z 2000r., ładny, ekonomiczny (odpada benzyna, może być diesel lub lpg), nieduży i silnik też mniejszego rozmiaru (także spalanie+opłaty).
Do samochodu dokłada ojciec, który średnio jest nastawiony do ok. 13-letniego auta z gazem, stąd rozglądam się za mniejszymi dieslami i tutaj pojawia się pytanie: Czy samochody jak Clio po lifcie z 1.5dCi albo Peugeot 206 1.4HDI dają radę, czy te silniki bardzo szwankują? Clio bardzo mi się podoba, ale różne rzeczy czytałem o dCi. Alternatywą zawsze jest Punto II 1.2 z lpg które gdzieśtam w ładnym kolorze i stanie znajdę, albo Astra G z 1.7 Tdi, która w tym przedziale cenowym się mieści- wiadomo silnik za duży (opłaty, spalanie nieco większe), no ale Tdi wydaje się pewniejszy... i Astra śliczna