Pierwszy samochód w okolicach 10.000 zł.

07 Sty 2011, 17:48

Otóż na wiosnę, albo i wcześniej przymierzam się do kupna pierwszego samochodu i w związku z powyższym, z chęcią wysłucham waszych uwag, porad itp. na ten temat…

Kwota jaką dysponuję to okolice 10.000 zł, może „ciutke” więcej. Wymagania dotyczące rocznika, to od ’97 w górę, natomiast co do wyposarzenia to: ABS, elektryka, klimatyzacja i wspomaganie. Nie powinno być z tym problemu, bo z tego co zdążyłem się zorientować, każdy z moich typów za tą kwotę już to oferował.

Modele na które jestem głównie nastawiony i prawdopodobnie (tylko) pomiędzy nimi będę wybierał (chyba, że zaproponujecie coś innego i rozsądnego) to:
- Honda Civic VI – 5d – 1.5 vtec;
- Mazda 323F III gen. – 5d – 1.5;
- Opel Astra II – 3/5d – 1.6;
- Seat Ibiza IIFL – 3/5d – 1.4.

Pojemności silników związane są z prawdopodobnym brakiem współwłaściciela, a co za tym idzie, wysokim ubezpieczeniem (na które kasę mam odłożoną).

Który z tych samochodów wydaje się być najodpowiedniejszym? Głównie chodzi tu o awaryjność i koszty utrzymania. Przy okazji – planowany roczny przebieg to ok 5.000 km i tu mam pewne wątpliwości. Czy w tej sytuacji opłaca się kupno któregoś z tych aut, z zamontowaną instalacją gazową (montaż we własnym zakresie nie wchodzi w grę)?

07 Sty 2011, 17:58

Myślę że najlepszym wyborem będzie mazda 323f. Silnik w miarę dynamiczny, oszczędny a sam samochód bezawaryjny. Przy takim przebiegu odpuściłbym sobie gaz.

07 Sty 2011, 18:15

Moim skromnym zdaniem nic innego jak E36 - jedyny słuszny wybór

Z civiciem nie miałem bliżej do czynienia ale sądząc po wykresach silnik żwawo jedzie dopiero od 3500 obr/min. Natomiast ja polecałbym Ci z czystym sumieniem w tej kwocie Astrę II 1.6 lub nawet 1.8. Z innych to do 10 tyś można szukać Golfa IV 1.6 16V lub wspomniana Ibiza również jest dobrym rozwiązaniem tyle, że nieco mniejszym.
A z innej beczki dodam jeszcze może Nissana Almerę --> [link do oferty na Allegro wygasł]

Co do instalacji to tutaj moim zdaniem nie ma wątpliwości - przy tym przebiegu tylko zamontowaną w niedawnym czasie. Zakładanie na własną rękę będzie się długo zwracać.

07 Sty 2011, 18:33

stasiowski121 napisał(a):Moim skromnym zdaniem nic innego jak E36 - jedyny słuszny wybór

E 30

Również jest za Astrą II.

07 Sty 2011, 20:18

Co do E30, to potraktuje to, jako żarcik ;D
Natomiast jeśli chodzi o przewspaniałe, wychwalane nad niebiosa, boskie, jedyne w swoim rodzaju i niezastąpione E36, to nie wiem jak u niej z usterkowością, ich kosztami i cenami części. Nie chce po prostu sytuacji, że kupie auto i będzie stało, bo albo się będzie sypać, albo nie będę miał na nie kasy.

Golf IV - pomyślałbym nad nim, gdybym miał więcej funduszy. Przy 10 klockach chyba bym nie ryzykował.

07 Sty 2011, 21:03

Po niedzielnym przeglądzie giełdy, powiedziałbym że za 10 tyś można szukać już ładnego 1.6 lub nawet 1.8 ale tutaj rzadziej. Coś powinno się znaleźć, szukać można za te powiedzmy 11 tyś bo tysiąca powinieneś urwać jeszcze z tego

No ale jak tam chcesz

Przecież nikt Ci dyktować nie będzie co masz kupować

Z podanych przez Ciebie wybierałbym pomiędzy Astrą a Mazdą 323F.
No i tak jak w innym temacie tutaj też podrzucę Ci Primerę P11 po lifcie --> [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
U mnie w robocie mają takiego, z tego co się od kierowcy dowiedziałem to od nowości go tłuką, silnik bezkolizyjny, na łańcuszku więc rozrządu się można powiedzieć nie tyka. Na blacie ma coś ok 280 tyś.

08 Sty 2011, 14:32

A więc głównie będę patrzał za Astrą II. Z tego co wyczytałem spalanie jakoś specjalnie wysokie nie jest i na awaryjność też zbytnio ludzie nie narzekali. Wydaje mi się też, że części do niej powinny być tańsze, niż do Hondy i Mazdy (chyba że jestem w błędzie, to mnie z niego wyprowadźcie).

Dzięki za tego Nissana, ale jakoś nie przekonuje mnie.

A wiecie coś na temat (nadmiernego) spalania oleju w silniku 1.5 w Maździe '98+?

10 Sty 2011, 16:59

Ja również mając do wyboru Astrę i Mazdę,postawiłbym na Ola. Przede wszystkim dlatego,ze dobrej mazdy nie kupisz w tej cenie,a z Astry będziesz miał spory wybór,nawet z instalacją gazową.

11 Sty 2011, 04:42

za taką kasę bym poszukał
Fiata bravo 1,9 JTD rocznik bys mial około 2000.
elektryka i klima bardzo czesto tam wystepowała.

sam kupilem takie auto i jestem zadowolony
przejechalem jak narazie 10 tyś km i nic sie nie stało... nowoczesny diesel odpala nawet w zime przy -20 stopniach. ogolnie to bardzo ładna i nowoczesna sylwetka, spalanie mi wyszlo 5,8 miasto + trasa wiec to chyba ładnie...

lecz swoj zaczynam sprzedawac bo na wakacje bedzie dobra robota w szwecji i sie szykuuje dobra kasa

14 Sty 2011, 15:10

Kwota jaką mogę przeznaczyć na samochód znów uległa zmianie, tym razem już po raz ostatni - 15.000 zł na samochód (na ubezpieczenie mam odłożone niecałe 2 klocki i później na wymianę wszystkich potrzebnych pierdół też mam odłożone).

I po raz kolejny: co mógłbym sensownego w tej kwocie kupić. Osobiście do 323F dorzuciłbym teraz tego Gofla IV. Tylko czy jest szansa znaleźć niezajechanego 1.9 TDI 90km za tyle? Ciekawa też wydaje się Xsara II z 2.0 HDI, też chyba 90km o ile dobrze pamiętam.

14 Sty 2011, 15:14

Co do GOLFA IV to tak, możesz szukać coś, nawet z silnikiem 110 KM. Z innych to może Lybra lub Stilo.

14 Sty 2011, 21:23

A może Colta?
Mało ktoś wspomina o tym aucie a można znaleć mniej zajechanego niż Golfa czy Civica. Ewentualnie Focusa może?

14 Sty 2011, 21:40

Ja osobiscie do 15 tyś. Zastanawiałbym się jedynie Nad Golfem IV lub Audi A3 bliżniacze autka. I bardzo dobre

Silniczek TDI 90km to jedynie polecam AGR najbardziej żywotny

Po zmianie programu na komputerze około 1000 zł da sie z niego wycisnąć 130 km

więc już polatasz. Ogólnie rozważałbym tylko te 2 samochody

14 Sty 2011, 23:16

A orientujecie się, czy w tych TDI'kach 90/110km jest dwumasa? Wiem, że moje pytania mogą być irytujące i dla części z Was na pewno są, ale cóż...

Na chwilę obecną stawiam na Astra G vs 323F (BJ) po liftingu. Muszę się trochę dowiedzieć jeszcze o Golfie i A3, głównie co do kosztów utrzymania/części/itp (jak już zresztą wcześniej wspomniałem), żebym się pod wpływem emocji w coś nie wpakował. Jeśli chodzi o moc, dla mnie będzie ona w zupełności wystarczająca, gdyż ma to być pierwszy samochód po przesiadce z [L], a poza tym nie należę do tej jakże licznej grupy młodych kierowców, którzy myślą, że są nie wiadomo jak zdolni, a potem przytulają się do drzew i słupów. Staram się jeździć dosyć asekuracyjnie.

Colt? Żal by mi było trochę dać tyle kasy za takie auto - jak dla mnie brzydki i mały. Zgodzę się natomiast, co do tego, że niedoceniany.

15 Sty 2011, 07:46

Laciek69 napisał(a):A orientujecie się, czy w tych TDI'kach 90/110km jest dwumasa? Wiem, że moje pytania mogą być irytujące i dla części z Was na pewno są, ale cóż...

Nie ma ani dwumasy ani pompowtrysków. W 110 KM jest jedynie turbo ze zmienną geometrią łopatek. Co do Colta to i owszem, niedoceniany, mały, zwinny ale osobiście za takie małe autko nie dałbym tyle kasy, wolałbym kupić coś nie mniejsze niż Leon czy A4.

Pierwszy samochód w okolicach 10.000 zł.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum