Pierwszy samochód za 2000-2600

05 Sty 2013, 19:28

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
jeśli CIe zainteresuje to pisz to wiecej powiem o nim, bo takowy posiadam

05 Sty 2013, 19:32

Brave sobie odpuść bo za tą kase dostaniesz tylko 1.4 a to najgorszy montowany tam silnik.

05 Sty 2013, 23:24

A co sądzicie o tym hyundai który podał dzida ? Mi przypadł do gustu i mieści się w cenie martwi mnie tylko to że samochód został sprowadzony z niemiec i odrazu idzie do sprzedaży

05 Sty 2013, 23:34

ja podałem przykładowe aukcje, ale ten wyjdzie drożej, bo jest nieopłacony
Ogólnie auto na wielki plus, bo przez 13 lat nic mi sie nie zepsuło. jak poszukasz to możesz dostać coś od pierwszego właściciela z polskiego salonu.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
te wersje po lifcie (w przypadku wersji 4d i 5d) są troche lepsze

10 Sty 2013, 11:21

Witam. Pozwolę się podłączyć do tematu, bo praktycznie spełnia moje kryteria.
Również szukam autka do 2400zł max , wymagania to dosyć mała pojemność (niskie opłaty,bo trudno o dochody przed maturą) no i najlepiej gaz.
Nie będę robił jakichś długich tras (głównie miasto) , ale diesla za taką cenę dobrego na pewno nie znajdę

Więc chyba lepiej żeby był gaz,niż lepiej go nie było..

Moje typy to :
CC Sporting (chyba trochę za małe i jednak to 1.1 ponoć lubi swoje zjeść, trudno znaleźć z LPG )
Fiat UNO 1.0 / 1.1
Golf II
Golf III (wątpię że złapię zadbanego za tyle )

Jest coś wartego zachodu w granicach takiego funduszu?
Nie spieszy mi się straszliwie,ale chyba najopłacalniej chyba kupować autko właśnie pod koniec zimy,zanim sezon zacznie się na dobre?

pozdrawiam

10 Sty 2013, 12:27

No racja CC 1.1 z gazem może być ciężko znaleść. Co do spalania to ja mam ten silnik w Seju i po mieście teraz w zimie 8l pb max.
Uno bardzo fajne autko ale blacha,szybko leci.
Golf II no można jakiegoś poszukać ale ludzie odradzają 1.3 niewiem czemu.

10 Sty 2013, 13:11

w CC martwi mnie jeszcze miejsce na nogi - moje kolano ma tendencje do blokowania się.
O ile wcześniej jeździłem dużo większym autem rodziców i nie było problemu z odpowiednim ustawieniem, tak obawiam się ż z tym może być problem.

Najrozsądniejszym kandydatem wydaje się więc być Uno - może uda znaleźć się ładny egzemplarz a nie powinno być problemów ze znalezieniem wersji 1,0 fire odpowiedniej dla portfela z racji OC ?

A, jeszcze jedno - auto będzie musiało stać pod chmurką, ale jakiś brezent się znajdzie na nie.

10 Sty 2013, 13:47

Uno to od razu bierz na kanal i ogladnij szczegolowo blachy oraz od spodu bo rdzy tam tyle co na szrocie.
CC sportinga nie bierz bo to bedzie trup z wioski zakatowany na smierc na kjs wokol stodoly.
Bierz albo uno fire albo cc 900 na wtrysku.

10 Sty 2013, 14:53

CC 900 raczej odpada (kolano) , jedynym argumentem za CC była wersja 1.1 .. uno będzie większe i bardziej komfortowe.

taka tragedia z rdzą w tych uniakach? :C + jest sens upierać się na zagazowanego,czy nie?

Widuję często na Allegro Uno o stosunkowo niskich przebiegach rzędu 100tyś km i brzmi zachęcająco ..to jakaś zmowa na kręcenie ich na tyle czy co... ^^

i może by jeszcze rozważyć tego Golfa II 1.3?
Nie ukrywam,że Dwójka w roście od dawna szwęda mi się po głowie....

10 Sty 2013, 15:12

Jak styl rost cię tak kręci, to uno już praktycznie w fabryce pod to przygotowywali

To auto ma masakrycznie kiepskie blachy. A kwestia czy upierać się na zagazowane auto to tylko kwestia tego, czy chcesz jeździć tanio i czy silnik dobrze zniesie gaz i oczywiście kwestia zasobności portfela oraz tego ile się jeździ.

10 Sty 2013, 23:28

żart żartem...ale kurde,to ma trochę pojeździć! ^^

Z zewnątrz te z Allegro wyglądają OK... pytanie jak podwozie.

Uniaki chyba nie wybrzydzają na LPG, Golfy raczej też?

Cóż, szukając auta za 2,5k raczej nie szastam hajsem - kto nie chciałby jeździć tanio w dzisiejszych czasach?

niemniej jednak nie będę robił dużo kilometrów - większość miasto,rzadziej trasa rzędu 70km..

Jeżeli Uno ma faktycznie tak lipne blachy, to drugą opcją jest tylko Golf..

11 Sty 2013, 01:55

Zobacz jeszcze suzuki swift, dość tanie to jest, a podobno niezawodne ze względu na konstrukcję cepa.

11 Sty 2013, 06:57

Darowałbym sobie Uno i podobne wynalazki, rozglądaj się za Golfem II, takim Swiftem. CCzy nawet Corsa A, Polo II. Coś takiego. Powinno jeszcze pojeździć, ale bez napraw się nie obejdzie

11 Sty 2013, 10:01

wlasnie stad pomysl na Uno,zeby zostalo jeszcze jakies 500zl na ewentualne naprawy. swifta raczej taniej niz 2,5k nie znajde..a jak sie zepsuje to bedzie ciezko z hajsem na naprawe.

11 Sty 2013, 12:41

Fakt że Uno za 2000zł będzie miało dobre blachy ale po zimie ruda napewno sie pojawi.
Może porozglądaj sie za Felicją (fakt też ją ruda lubi ale nie tak jak Uno) lub Corsa B (2000zł wystarczy na egzemplarz z 93/94roku).

Pierwszy samochód za 2000-2600

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum