Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
jiGsaw napisał(a):Ps. Co Wy tak te Rovery polecacie? O ile wiem to jest problem z częściami do tych aut i żadna to rewelacja. Ogólnie mało popularne auto... to nie wróży ekonomicznej i spokojnej eksploatacji.
dominik89 napisał(a):mieszkam w uk i kilku znajomych mialo rovery, bardzo szybko sie ich pozbywali, angole nawet tym nie jezdzarover 75 to cos jak laguna II pod wzgledem awaryjnosci... z tych malych roverow ma znajoma, i czesciej szuka transportu do roboty u ludzi niz sama tym czyms przyjezdza.
fredi napisał(a):A to akuratnie dziwne, bo wujek jest w Anglii od 10 lat i mówił, że u nich Rover to popularne auto i nikt tam się tego nie pozbywa. Sam do Polski przyjeżdża MG ZS i jakoś nie narzeka. Więc ktoś tutaj zmyśla. Zastanawiam się, kto. O tych częściach to już naprawdę przestańcie, bo to zdradza Waszą niewiedzę w ogóle o motoryzacji. O tej niby awaryjności też, bo to wyssane z palca brednie. Nie rozumiem, po co powtarzacie to, co jest nieprawdą. Rover idealny nie jest, ale żeby powtarzać te wyssane z palca głupoty trzeba mieć wiedzę zerową. A wystarczy znaleźć sobie raport DEKRA i zobaczyć. No chyba, że wy wiecie lepiej.
Ogólnie przyjrzyj się awaryjności Twojej Hondy. Niby to Honda, ale do ideału to ma daleko. Acura podobno też nienajgorszy samochód a robiłem w niej już więcej niż w moich Roverach.
dominik89 napisał(a):fredi napisał(a):A to akuratnie dziwne, bo wujek jest w Anglii od 10 lat i mówił, że u nich Rover to popularne auto i nikt tam się tego nie pozbywa. Sam do Polski przyjeżdża MG ZS i jakoś nie narzeka. Więc ktoś tutaj zmyśla. Zastanawiam się, kto. O tych częściach to już naprawdę przestańcie, bo to zdradza Waszą niewiedzę w ogóle o motoryzacji. O tej niby awaryjności też, bo to wyssane z palca brednie. Nie rozumiem, po co powtarzacie to, co jest nieprawdą. Rover idealny nie jest, ale żeby powtarzać te wyssane z palca głupoty trzeba mieć wiedzę zerową. A wystarczy znaleźć sobie raport DEKRA i zobaczyć. No chyba, że wy wiecie lepiej.
Ogólnie przyjrzyj się awaryjności Twojej Hondy. Niby to Honda, ale do ideału to ma daleko. Acura podobno też nienajgorszy samochód a robiłem w niej już więcej niż w moich Roverach.
wujek jest, nie Ty, a kazdy chwali swoje.. w anglii rovera spotkasz 1 na 20 samochodow albo rzadziej, dziwne nie? ale taka prawda, i nie mam po co pisac bredni, bo niby w jakim celu? ta marka mi nie wadzi, jest bo jest, ale nic soba nie reprezentuja te auta, poza wyrozniajacym sie wygladem, ale co z tego? alfy tez sie wyrozniaja a jakie maja opinie? pisze z wlasnych obserwacji a nie, zeby wrzucac na rovera.
jiGsaw napisał(a):"Jest pełno samochodów z anglii do kupienia. A co do części mechanicznych to w ASO Fiata można kupić."
No nie wiem, do ASO fiata to bym się nie zapuścił nawet jakbym miał do kupienia tylko opaski zaciskowe.
dominik89 napisał(a):wszystko znajdziesz, a ze potem bedziesz mial bol dupy, to sie nie przyznasz i bedziesz fantazjowal nad bezawaryjnoscia i super extra wlasciwosciami jezdnymi rovera
fredi napisał(a):ZnaFca jesteś nieziemski. Twój Accord kolebie się jak łajba na zakrętach w porównaniu do MG ZS, więc nie fantazjuj.
rover 75 to cos jak laguna II pod wzgledem awaryjnosci... z tych malych roverow ma znajoma, i czesciej szuka transportu do roboty u ludzi niz sama tym czyms przyjezdza.
