No to czas zabrac głos,bo widzę,że niemrawo te propozycje napływają...
Myślałem,że w tym czasie ktoś zaproponuje (jak zawsze) Civic'a lub BMW 3...
Nie sądzę jednak,żeby stary samochód z dużym silnikiem był optymalnym rozwiązaniem...
Astra jest fajnym samochodem i dobrym rozwiązaniem dla Ciebie ale illusion ma rację ... Z tym silnikiem (za słaby-za mała pojemnośc do tych gabarytów),to nie najlepszy wybór.Pojemności 1-4-1,6 są do zaakceptowania w tym aucie.
Na Twoim miejscu szukałbym takich modeli aut:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
Ewentualnie zastanowiłbym się się nad Ibizą 1,4,Polo 1,4 ale wolałbym takie nowsze auta jak z moich linków.
Po krótce opiszę dlaczego.
W związku z uczniowskim budżetem,musisz miec auto które dasz radę "okiełznac" w kosztach... Oczywiście są jeszcze tańsze auta w utrzymaniu np: Felicja,Lanos,Polonez ale ...bez przesady!
![Smile :smile:]()
Tak więc Corsa i Punto są jak najbardziej do "okiełznania".Koszty części i wymian oraz napraw są do zaakceptowania i są relatywnie niskie w porównaniu do np:Mazdy. Poza tym rocznik...czyli te auta nie są po prostu stare.W ich przypadku są bardzo duże szanse na odkupienie auta od pierwszego nawet właściciela,który kupił to auto w polskim salonie ! (szczególnie Punto).Dodatkowo są duże szanse ,że nikt tego auta "nie katował",gdyż kto kupuje Punto z 1,2 żeby się lansowac lub ścigac..?
![Wink :wink:]()
Tak więc stan takiego auta jeśli były przy nim dokonywane terminowo wymiany,a naprawy były przeprowadzane rzetelnie,powinien byc taki,że można nim bez problemu pojezdzic kilka lat i jeszcze korzystnie odsprzedac.
Oczywiście są inne auta,które może lepiej wyglądają i mają lepsze osiągi ale...dlaczego tylu ludzi jezdzi właśnie takimi popularnymi autami..? Moim zdaniem po prostu spełniają one oczekiwania właścicieli. Za rozsądne pieniądze można miec niestare auto z ekonomicznym silnikiem,z niskimi opłatami,z tanimi częściami które robi to co od niego oczekujemy...Wozi Nas tam gdzie chcemy nie psując się bardziej od innych aut i nie rujnując naszego domowego budżetu i nie zamieniając się w skarbonkę bez dna.