Witam. Pare dni temu zdalem egzamin na prawo jazdy i w ciagu anjblizszych 2 miesiecy chcialbym kupic sobie jakies autko. Nie chce nic wielkiego czy przebajerzonego. Na pierwszy samochod wystarczy mi cos malego ale w miare dynamicznego. Moge przeznaczyc na ten samochod okolo 6000zl. Tak jak mowilem samochod nie moze byc duzy ale tez nie przesadzajmy w druga strone
![Wink ;)]()
Zastanaiam sie czy lepiej kupic za te pieniadze np. Fiata Seicento czy moze cos pokroju Opel Corsa/Renault Clio itp., ciut wieksze i wygodniejsze ale pare lat starsze i z wiekszym przebiegiem? Doradzcie cos.