REKLAMA
Witam,
Zwracam się do Was z następującym problemem.
W listopadzie kupiłem samochód marki Citroen.
Mimo, iż byłem w trakcie robienia prawa jazdy zdecydowałem się na jego kupno ponieważ cena była atrakcyjna. Z racji iż prawa jazdy jeszcze nie uzyskałem, zdecydowałem się nie przerejestrowywać samochodu na siebie, ponieważ byłbym zmuszony opłacić ubezpieczycielowi nadwyżkę między stawką poprzedniego właściciela a moją. Pomyślałem, że przerejestruje go dopiero jak uzyskam prawo jazdy to go przerejestruję i opłacę OC.
Jednak okazało się, że stawki OC poszły w górę i nie stać mnie na nie. Będę musiał sprzedać samochód.
Jednak w dniu dzisiejszym wyczytałem, iż za brak OC grozi wysoka kara, a kończy się ono DZISIAJ.
I teraz pytanie... Jak uzyskać trochę czasu by sprzedać samochód i nie płacić kary za brak OC?
Czy jeśli uiściłem opłatę w US, a nie przerejestrowałem samochodu w wydziale komunikacji, to czy sąsiad na którego auto jest zarejestrowane może jeszcze opłacić OC na siebie?
Poradźcie coś.
Z góry dziękuję za wszelkie próby pomocy.
Pozdrawiam.