REKLAMA
Witam
Właśnie wróciłem od mechanika samochodem mojej dziewczyny. Toyota IQ,
Samochód był u mechanika ze względu na piski w zawieszeniu,
Okazało się iż zacisk się zapiekl, tłoczek również, a tyle prawe kolo nie hamowalo co źle wpłynęło na tarczę (skorodowana), dodam że wcześniej to koło się przegrzewało, trzeba było wymienić piastę.
Co zrobił mechanik:
Wymiana tylnych tarcz i klocków, oraz niby zregenerowal zacisk.
Teraz po przejechaniu 100km, przy skręcaniu w prawo dalej pojawia się pisk. Czy to wina montażu klocków czy źle przeprowadzonej "regeneracji" zacisku? Problem pojawia się dopiero po przejechaniu dłuższego odcinka, ale nie na zimno.
Dodam, że mechanik wziął 1100zł za: Wymianę tarcz i klocków, "regenerację" zacisku, przeczyścił tłoczek. Wymienił również olej silnikowy, filtr paliwa i powietrza.
Miejsce wykonania usługi: Piaseczno.
Czy ta cena jest normalna czy to przesada? Wszystkie materiały dostarczał mechanik.. Wydawał się uczciwy, gdyż auta z mojej firmy też są u niego serwisowane..
