pocieszny napisał(a):kodeks ruchu drogowego nie ma nic wspólnego z nazwami miejsc, wiele miejsc ma w nazwie rondo a są skrzyżowaniami normalnymi (kiedyś było tam rondo), identycznie jest z rynkiem który też może mieć ruch okrężny a nazywa się Rynek i jeśli nie ma wyznaczonych miejsc parkowania traktowany jest jak rondo,
a słowo klucz to nie PLAC tylko
wyznaczone miejsce parkowania
Jak masz ulice jednokierunkowa to nie masz wyznaczonego miejsca ale mozesz parkowac po lewej stronie 15m od skrzyzowania i jesli nie ma zakazu parkowania.
Jesli to jest PLAC i nie ma zakazu parkowania to co zabrania zaparkowania na tej wyspie ? Na skrzyzowaniau i rondzie (ktore tez jest skrzyzowaniem) nie mozna parkowac ale jesli cos jest placem to sam ekspert pisze:
"Skoro przywołane wyżej rozporządzenie określa, że rondo może mieć wyspę środkową jedynie w kształcie koła, to niejako automatycznie w przypadku innego kształtu wyspy mamy do czynienia z… placem. Tu kolejny problem – takie automatyczne podejście jest bardzo złudne, choć zgodne z prawem. W praktyce nie kształt wyspy środkowej powinien decydować o tym, czy jest to rondo, czy plac, a warunki funkcjonalne. Otóż w przypadku dużej wyspy środkowej sąsiednie wloty są niekiedy na tyle rozsunięte, że pomiędzy nimi jest możliwość lokalizacji np. przystanku komunikacji miejskiej, postoju TAXI, czy nawet miejsc parkingowych i wówczas cały układ nie może być traktowany jako skrzyżowanie z prostej przyczyny – ustawa Prawo o ruchu drogowym zabrania zatrzymywania pojazdów na skrzyżowaniu (art. 49 ust. 1 pkt 1). "
Wiec gdzie na tym zdjeciu z zumi widzisz, zeby Pl. Politechniki mial okragla wyspe to raz no i jednak nazwa mimo wszystko wydaje mi sie, ze zobowiazuje. Wiec jesli nie nazwa to ksztalt dyskfaliwikuje to "cos" jako rondo. W przepisach ustawy jest zdefiniowane jake wymiary ma miec rondo i jaki kąt wew. i zewnetrzny, zeby "cos" bylo rondem. To "cos" nie spelnia wymogow wiec nie moze byc rondem.