Płyn chłodniczy

22 Kwi 2007, 20:23

Witam

Wlasnie sie dowiedzialem ze poprzedni wlasciciel auta ( Punto II ) wlewal do chlodnicy tylko plyn Paraflu 11 - tzn wlewal sam koncentrat i nie rozcienczal 50/50% z woda destylowana.
Przejechal w ten sposob 70tys.
Na opakowaniu stoi iz nie mozna stosowac samego koncentratu bez rozcienczenia.

Jakie moga byc skutki takiego postepowania ?
Czy powinienem jak najszybciej spuscic polowe koncentratu z ukladu i uzupelnic woda destylowana czy nie jest to taka palaca sprawa i wystarczy jak bede uzupelnial braki sama woda destylowana ?

Z gory dzieki.
Pozdrowienia
tropis
Nowicjusz
 
Posty: 1

23 Kwi 2007, 14:10

Koncentraty mają to do siebie że zamarzają w temp. ok -15c. Jeśli tego nie rozcięczysz wodą (zwykłą można) mozesz liczyć się z kłopotami w zimie. Zaznaczam że nie kazdy płyn musi zachowywać się tak samo jako koncentrat. Osobiście na warsztacie stosuje organikę i ta właśnie dopiero po dodaniu wody robi się odporna na mróz do -30c. Ktoś zapyta dlaczego od razu nie dolewają wody w fabryce do tegoz specyfiku? Odpowiedź jest prosta, nie wożą wody w związku z czym do hurtowni trafia dwa razy więcej płynu za tej samej cenie transportu.
Niema dobrej marki, są tylko udane modele...
opteron
Początkujący
 
Posty: 65
Miejscowość: żywiec

13 Lis 2015, 11:09

Możesz dolać normalny płyn do chłodnic- tzn. taki gotowy już, np. DYNAGEL 2000+. Miesza się z innymi bez problemu.
DYNAGEL 2000+
Dynagel
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: Nie mam

23 Lis 2015, 12:56

Dokładnie jak powyżej,możesz bez problemu dolać "gotowy" płyn do chłodnic,który bez problemu zmiesza się z innymi bez obawy o uszkodzenie.
Dabtuner
Aktywny
 
Posty: 295

12 Wrz 2017, 09:48

można, ale żeby były tak samo dobrej jakości. ja w sumie i tak stosuje raczej tylko K2 Kuler bo jest niezawodny
antos333
Nowicjusz
 
Posty: 13
Prawo jazdy: 12 06 1997
Auto: Opel Astra

15 Wrz 2017, 12:09

opteron napisał(a):Koncentraty mają to do siebie że zamarzają w temp. ok -15c. Jeśli tego nie rozcięczysz wodą (zwykłą można) mozesz liczyć się z kłopotami w zimie.

Jesteś pewny, że można rozcieńczac ze zwykłą wodą? Dziwię się tej teorii, a tym bardziej mechanikowi...Bo z tego co napisałeś, wnioskuję, że pracujesz na warsztacie samochodowym
opteron napisał(a):Osobiście na warsztacie stosuje organikę

Tak więc skoro zajmujesz się mechaniką, to chyba poprostu się przejęzyczyłeś :wink:
Ale sprostuję - do koncentratu nie nalewamy zwykłej wody. Zawsze wodę demineralizowaną albo destylowaną. W sklepach kosztuje grosze, więc nie ma sensu ryzykować - kranówka zwiera w sobie rózne zanieczyszcenia i kamień kotłowy, kóry osadza się na układzie i może doprowadzić do awarii. Osłabia też właściwości niskokrzepnącego glikolu, na bazie którego jest produkowany koncentrat.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

28 Wrz 2017, 22:53

Można dolewać w takim wypadku z tego co wiem. Ale zawsze można tez np. wyczyścić chłodnice, bo coś czuje, ze gość się tym wcześniej nie zajmował. polecam taki płyn - k2 radiator flush - w 100% wystarczy
bask
Początkujący
 
Posty: 116
Auto: Opel