29 Sty 2017, 01:10
poruszaliśmy naprawdę dużo. lecz cały czas nie wiem dlaczego po odłączeniu aku wszystko ginie
wczoraj - 27 stycznie odpaliłem auto które od listopada miało odłączany aku ze 4 razy na ponad 8 h za każdym razem.
wczoraj podłączałem kompa stag 300 pod aku z postoju 2 dniowego - odłączony przez 2 dni - auto odpaliło od razu i bez problemu paliło na gazie tak samo jak sprzed 2 mc.
Spalanie normalne, praca silnika także wporzo, paranetry jezdne i spalanie mieszanki gazowej bez zmian.
praca silnika, przyspieszenie, wolne obr i wszystko jest bez zmian.
dlaczego po odłączeniu stag 200 GoFast od aku na 2 godz auto jeżdziło strasznie kulawo ze spalaniem 17 l, smród spalin, praca nierówna, słychać było jakby auto było młotem stukane podczas pracy, inny dźwięk silnika...
To jest moje najważniejsze pytanie. czy to normalne??
wkurza mnie, że po odłączeniu aku muszę ustawiać mapy przez kolejne 2 mc.
nie mam na to czasu.
co mam zrobić?? kto się z tym spotkał??
czy komp stag 200 GoFast jest sprawny??