REKLAMA
Opel Corsa C 1.2, 80KM, Easytronic, 2005r, benzyna
Dziś podczas jazdy zapaliło się "F" na wyświetlaczu i nie można było zmieniać biegów. Byłem wtedy na drugim biegu i musiałem szybko zatrzymać auto. Po zgaszeniu i włączeniu zapłonu od razu mruga F i nie da się odpalić. Wzięliśmy auto na hol, bo było blisko domu i po kilkuset metrach holowania nagle odpaliło. Zgasły kontrolki , pojawiło się "N" na wyświetlaczu i czułem, że mam pełną kontrolę nad autem. Na desce widniało jedynie auto z kluczykiem, czyli tryb awaryjny. Po dojechaniu na miejsce auto było odpalone. Zgasiłem.
Zostawiliśmy furę pod domem, 5 minut później odpaliłem - wszystko śmiga, a na desce żadnej kontrolki. Minęło kolejne 5 minut, spróbowałem ponownie i znowu mrugające "F" od razu po włączeniu zapłonu. Rok temu wymieniany był sterownik siłownika sprzęgła, bo błąd był nieco podobny, ale tym razem to nie to, bo objawy są inne.
Do tego od jakiś 2-3 tygodni słychać spod maski delikatny dźwięk piszczenia. Dźwięk nie pojawia się od razu i nie jest ciągły. Zazwyczaj pojawia się po 5-10 minutach jazdy i słychać go jedynie na postoju lub podczas bardzo wolnej jazdy. Próbowałem go zlokalizować i ciężko to zrobić, ale wydaje się, że dochodzi z okolic paska lub lewego przedniego koła. Nie wiem czy to jest powiązane, ale wolałem dodać. W ostatnim czasie podczas jazdy nie zauważyłem żadnej różnicy w prowadzeniu auta.
Zrobiłem test pedałów i pokazało mi następujące kody błędów"
0 5 7 1 - Cruise Control / Brake Switch „A” Circuit LUB Low coolant indicator circuit range/performance
1 7 0 0 - Mirror left-down control switch circuit malfunction
2 1 0 6 - Lost communications with Transmission Control System LUB Passenger lumbar vertical sensor range/performance
Proszę o pomoc