endrju15575 napisał(a):droga z prawej jest podporządkowaną, z której można pojechać również w lewo.
W takim razie, linia, którą dorysowałeś nie jest zgodna z ustawą. Wskazuje ona bowiem, ze linię P14 umieszcza się 1) na skrzyżowaniu na wlotach dróg równorzędnych, 2) przed przejściem dla pieszych, 3) przed przystankami tramwajowymi bez wysepek, 4) przed przejazdami tramwajowymi i kolejowymi, 5) przed przejazdem dla rowerzystów, 6) przed śluzą dla rowerów, 7) przed sygnałem świetlnym. Zatem jeżeli ta droga z prawej jest podporządkowaną, to ta linia tak naprawdę nie ma znaczenia...Ale...drogowcy namalowali ją ( aczkolwiek nie powinni ), być może dlatego, że dochodziło tak do blokowania wyjazdu z tej drogi w lewo, podczas gdy było czerwone światło i kierowcy stając jeden za drugim blokowali to skrzyżowanie. I tą linię należy tylko traktować pomocniczo, jako przypomnienie że nie wolno wjeżdżać na skrzyżowanie jak nie ma na nim miejsca do kontynuacji jazdy, co niestety jest na porządku dziennym.
Jednakże
endrju15575 napisał(a):Zatem druga linia zatrzymania (którą dorysowałem) jest pewnie po to by nie blokować skrzyżowania i umożliwić tym z prawej skręt w lewo w przypadku czerwonego światła.
Tu masz zupełną rację i cieszy u ciebie tok myślenia, czego brakuje niestety większości kierowcom
endrju15575 napisał(a):Podsumowując, jeśli jest miejsce dojeżdżam do pierwszej linii. Jeśli nie ma, to zatrzymuję się przy drugiej.
Dokładnie tak
![OK :ok:]()
Jednak zachowaj zimną krew, jak jakaś patologia z tyłu, za tobą zacznie trąbić, żebyś podjechał
![Uśmiechnięty :)]()
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...