Pogiąłem progi

22 Lut 2022, 13:39

Witam ponownie. Zmieniałem koło pierwszy raz i oczywiście lewarek podstawiłem nie tam gdzie trzeba, bo na progu

. Wrzucam zdjęcia, trochę słabo na nich są widoczne te wygięcia. Czy coś z tym robić, żeby nie zaczęło gnić. Niby nie widać żadnych dziur, niby. Blacharz to pewnie by zrobił, zapewne tak, że wytnie ten kawałek, wstawi nowy, żeby jak najwięcej wyszło kasy.

22 Lut 2022, 14:22

Z zewnątrz ten zagięty próg mocno widać?

Najlepiej widzę to na ostatnim zdjęciu i myślę, że tu wystarczyło by go wyciągnąć żeby wrócił na swoje miejsce.

Lewarek podkładasz pod ten rant gdzie masz takie specjalnie zaznaczone miejsce. Powinno być też widać tam wzmocnienie jak się dobrze przyjrzysz.

22 Lut 2022, 19:43

Z zewnątrz odrobinę widać na tym łączeniu z drzwiami. Mam instrukcję do fiesty i właśnie pod ten rant się podkłada. Mechanicy takie coś robią, czy koniecznie do blacharza?

22 Lut 2022, 19:57

Bialas55 napisał(a):Mam instrukcję do fiesty i właśnie pod ten rant się podkłada

Podłożyłeś go za płytko i pewnie dlatego próg został zagięty.

Bialas55 napisał(a):Mechanicy takie coś robią, czy koniecznie do blacharza

Nie wiem czy się bawią w takie rzeczy. Tu chyba najlepiej do kogoś kto zajmuje się typowo wyciąganiem wgnieceń lub typowo do blacharza.

22 Lut 2022, 20:04

Tylko blacharz ale nie zawracał bym sobie głowy, zabezpieczyć tylko i zapomnieć

22 Lut 2022, 20:24

Jak i czym zabezpieczyć?

22 Lut 2022, 21:44

posklepuj to młotkiem żeby było w jednej części, zabezpieczyć możesz np masą uszczelniającą, nawet poliuretanową w kolorze szarym, rozprowadzasz pędzelkiem aby to dobrze uszczelnić i tyle