Pojazd w lekki teren do 20 000zł

23 Sie 2011, 23:52

Witam zastanawiam się nad kupnem auta w lekki teren gdyż mam dojazd do domu przez nie duży las kryteria jakie powinien spełniać :
- cena 20 000zł
- obszerne w środku
- pojemność maksymalna do 3.0
- spalanie 12-14l może być diesel lub benzyna
- wygodny dla 2 dorosłych i trójki maluchów
To chyba wszystko pozdrawiam.

24 Sie 2011, 00:19

Najlepiej to Patrola Y60 2.8TD 116km, najlepiej brać wersję GR która jest na sprężynach śrubowych. Silniki 2.8TD trapi głowica która lubi pękać przy ostrym pałowaniu w terenie lub ciągnięciu przyczepy ponad siły tak ponad 3.5T

. Ale przy normalnej eksploatacji nie powinien sprawiać problemów.

24 Sie 2011, 06:18

Od razu nasuwa mi się na myśl VW - Touareg ale to minimum 2 razy więcej niż planujesz przeznaczyć.

Zobacz też Mitsubishi Pajero III Long.

lub

Mercedes ML-320d chociaż jak dla 5 nie wiem czy nie będzie za mały.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

24 Sie 2011, 06:40

Czemu pojemnosc do 3.0? Najlepszy wg mnie bedzie Jeep Grand Cherokee, ale nie w dieslu, tylko V8 + gaz. 20l gazu czy 12l ON nie robi roznicy dla portfela.

24 Sie 2011, 23:32

Jak wyglądają koszty eksploatacji u Jeepa Grand Cherokee I chodzi mi o części i koszty napraw
a co powiecie o Oplu Fronterze, gdyż Jeep wygląda topornie i nie wiem czy dobrze sobie radzi na asfalcie oraz ceny ubezpieczenia z pojemnością 4.0

25 Sie 2011, 07:01

zamiast paliwożernej V8 w Jeepie I mega harcorowego czołgu pod tytułem Y61, kup sobie cokolwiek tylko daj temu sensowne opony, bo na slicku nawet Gelenda z 2 blokadami nigdzie nie pojedzie,
do takiego "terenu" byle co wystarcza, jeśli ma byc pakowne i głównie na drogę to szukaj na niezależnym zawiasie (przynajmniej przód) i prędzej SUVa niż terenówkę, BMWx5 na przykład albo coś podobnego spokojnie spełni Twoje oczekiwania, a na asfalcie na pewno lepiej będzie się jeździć niż traktórem o mocy 70 koni/tone

25 Sie 2011, 09:07

Jeep z typowych terenowke to chyba na czarnym bedzie najlepszy, Frontera to syf. OC najwyzszy prog to jest od 2,5l. Jak chcesz SUVa, fajnego na asfalt i do w maire rownej lesnej drogi(gdzie nie jest potrzebny duzy przeswit) to popatrz na Subaru Forester, zalozyc jakies opony AT i masz dosc fajne autko, z bardzo dobrym symetrycznym napedem 4x4.(Albo Outback czy Volvo XC70 - podneisione kombi z 4x4) Tylko kupic w dobrym stanie bez przekladki i zaliczonego dzwona i bedziesz zadowolony pewnie.

25 Sie 2011, 10:06

Czemu Frontera to syf? czasem śmigam nią turystycznie po terenie i daje radę.
Poza tym to przestronny, trwały i tani samochód.
Na drodze jednak męczy swoją topornością.
Ogólnie polecam, całkiem fajne auto.

25 Sie 2011, 10:23

syf nie syf, to jak z jeepem jak kupisz padake to będzie padaka, jak zadbany egzemplarz to będzie OK

z tą różnicą że we frocie masz cene która jest wypromowana przez opinie "frota to syf"
a na asfalcie zachowuje się o niebo lepiej od granda czy cherokiee

aczkolwiek z racji rozmiaru zamiast froty brał bym Montereya, dobry japoński wózek

25 Sie 2011, 17:43

Ja akurat wolałbym Grand Cherokee od Frontery ale szczerze mówiąc nie siedzę w temacie terenówek.
Aż tak źle się Jeepy prowadzą? szczerze mówiąc już Frontera na asfalcie prowadzi się beznadziejnie, choć ładnie tłumi dziury.
W każdym razie relację ceny do tego co oferuje ma jedną z lepszych na rynku.

25 Sie 2011, 18:53

każdy SUV czy terenówka na asfalcie prowadzi się beznadziejenie w porównaniu do zwykłego plaskacza, buja lata i w ogóle skacze po koleinach, powód? wysoki środek ciężkości, do tego jeśli mamy sztywne mosty to brak reakcji na niektóre rzeczy, dupiaty promień skrętu, ogólnie prowadznie woza drabiniastego z ciężkim łądunkiem, za to mamy niezajebliwą idiotoodporną konstrukcję, która przy odrobinie zainteresowanie jeździ kilkadziesiąt lat

25 Sie 2011, 21:01

Jasiek a jeździłeś jakąś terenówką? Terenówka ładnie radzi sobie z dziurami ale w terenie przy niewielkich prędkościach. Nawet do szybkich rajdów terenowych robi się samochody z niezależnym zawieszeniem które lepiej wybiera nierówności. Samochody terenowe typu Monterey, Terrano, Pajero czy wyżej wymieniona Fronterra prowadzą się lepiej na asfalcie ze względu na niezależny przedni zawias. Ale prowadzą się dobrze jak na terenówkę. Plaskacz czy SUV zawsze będzie bardziej komfortowy.

25 Sie 2011, 21:21

Oprócz niej tylko LC120, jeśli oczywiście to według Ciebie terenówka.
Pewnie masz rację, tak jak pisałem nie orientuje się w tym segmencie dlatego nie zamierzam tutaj wprowadzać zamętu, po prostu zapytałem się dlaczego Czimi ma takie zdanie bo akurat z tym autem mam czasem do czynienia i moim zdaniem aż tak tragiczne nie jest.

25 Sie 2011, 22:12

Sorki Jaśku, nie doczytałem Twoich poprzednich postów

LC to dla mnie nadal terenówka choć trochę zbyt udomowiona

Wracając do tematu to myślę, że stare dobre Audi Quatro w kombiaku zupełnie by wystarczyło.

25 Sie 2011, 22:21

Ja autorowi postu również polecam subaru forestera. Biorąc pod uwagę oczekiwania autora tematu myślę że to auto najlepiej je spełnia i mieści się w założonej kwocie.
pozdr

Pojazd w lekki teren do 20 000zł

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum