03 Maj 2009, 17:58
Kupiłam regenerator lakieru do metalików, żeby "wydobyć" kolor ze starego lakieru i to podobno dobry, CarPlana. W efekcie spędziłam GODZINĘ nad samą maską, tak skubaństwo beznadziejnie się rozciera, ale zastanawiam sie czy to nie widna tego, że maska była kiedyś malowana i to nie przez lakiernika... Może tak źle wygląda, bo po prostu lakier był źle położony? Jutro znajdę chwilkę to zabiorę się za pozostałe lementy, bo wczoraj nie miałam już siły ani nerwów, tak mnie skurczybyk zmęczył ;p Kolor się zmienił (ściemniał dosć widocznie), ale smugi były powalające. Powiem tylko, że wosk koloryzujący troszkę chyba rozjaśnił (wrócił prawie do poprzedniego wyglądu).
Używał ktoś z Was tego? Może coś zrobiłam nie tak?
Najpierw umyłam, wysuszyłam i zgodnie z instrukcją nakładałam wilgotną szmatką na małe partie i suchą polerowałam.. Nie wiem o co kaman...
Everybody lies.