Polonez Caro 1,5GLE-LPG

14 Lis 2009, 23:43

Mam problem z zapalaniem poloneza,zwłaszcza gdy jest wilgotne powietrze,wtedy zaczyna mi strzelać na gazie kiedy go odpalam.Wymieniłem już nowe przewody,kondensator i kopułkę i nadal strzela i jest przebicie na świecach.Może ktoś miał podobny problem i mi coś doradzi jak się tego pozbyć.
Benio
iwona.leszek
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Pokrzywnica
  • 15 Lis 2009, 13:35

    Wymienić świece.Przewody WN są jakieś normalne,czy chińskie za 10 zł?
    Zainteresować się jeszcze trzeba cewką zapłonową oraz wszystkimi gumowymi uszczelkami w układzie zapłonowym - na świecach,na cewce,na kopułce,na module zapłonywym.Najczęściej te gumki na module parcieją i wilgoć dostaje się do kostek.Zabrudzona jest też bardzo często sama cewka zapłonowa.Musisz dokładnie wyczyścić benzyną ekstrakcyjną górę cewki(tam,gdzie są przykręcone przewody) oraz wszystkie przeowody w układzie zapłonowym.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    15 Lis 2009, 13:44

    gdzie dokładnie występuje przebicie?
    sprawdź same świece, czy jest prawidłowy odstęp elektrod,
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia

    15 Lis 2009, 14:26

    MotoAlbercik napisał(a):Zainteresować się jeszcze trzeba cewką zapłonową oraz wszystkimi gumowymi uszczelkami w układzie zapłonowym - na świecach,na cewce,na kopułce,na module zapłonywym


    Prawdopodobnie masz przebicie na aparacie zapłonowym.
    irekman66
    Nowicjusz
     
    Posty: 45
    Miejscowość: Strzelno

    15 Lis 2009, 15:36

    Przewody mam nowe,które już drugi raz zmieniałem i wcale nie są za 10zł tylko za 50zł i nic, jak było przebicie tak jest .Cewkę też czyściłem,nie sprawdzałem tylko modułu.Nie wiem jaka też powinna być odległość elektrod jedna od drugiej. Dziękuję za wszystkie porady.
    Benio
    iwona.leszek
    Nowicjusz
     
    Posty: 8
    Miejscowość: Pokrzywnica

    15 Lis 2009, 16:08

    w pirwszym poscie pisałeś
    zaczyna mi strzelać na gazie kiedy go odpalam...i jest przebicie na świecach.


    jak ty to przebicie obserwujesz i czy w jaki sposób strzela na gazie? to są strzały w kolektor dolotowy? czy w tłumik?
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
      Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
      Maserati GranTurismo - opinia i wrażenia z jazdy
      Miałem okazję trochę pojeździć i jako że nie ma opini na temat tego auta więc się podziele wrażeniami. Maserati GranTurismo Silnik 4.2 V8 405 KM Skrzynia aut. 6 Biegowy Rok prod. 2010 Całokształt Uważam że to bardzo fajne ...

    15 Lis 2009, 17:37

    Masz klasyczny zapłon, stykowy? Bo piszesz, że wymieniony jest kondensator.
    Jeśli tak, to sprawdź czy styki zapłonu dobrze przylegają, to bardzo ważne.
    Dobrze jest wsadzić tam cienki pilniczek do paznokci, odginając palcem styk ruchomy i przeczyścić delikatnie czoła styków żeby dokładnie się stykały, no i ważna jest przerwa na stylu przy maksymalnie otwartym styku ruchomym (obraca się wałkiem aparatu tak, by krzywka maksymalnie go unosiła). Przerwa na nim ma być, to pamiętam doskonale mimo lat, od 0.4 do 0.45 mm. Warto też nasmarować łożysko wałka w aparacie, jest taki otwór, w którym widać pakułki. Ja smarowałem go strzykawką i olejem przekładniowym Hipol.
    Sprawdź też ustawienie statyczne wyprzedzenia zapłonu oraz poprawność działania podciśnieniowego przyśpieszacza zapłonu.
    Miałem kiedyś FSO 1500 i jak dbało się o zapłon i gaźnik, to chodził on jak zegareczek, zima-lato, nie było problemu, palił od "pierwszego" kręcenia.

    Acha - przerwa na świecach ma być jakieś 0.8 mm, ale dla silnika pracującego na LPG warto je zmniejszyć nieco, np. 0.7 mm. Jest to poprostu grubość blaszanego pilniczka do paznokci, tak przynajmniej ja regulowałem odstęp elektrod w moim ś.p. FSO 1500 i jeszcze żyjącym, FSO Polonez 1.4 MPI.
    Szczera dyplomacja jest tak prawdziwa jak sucha woda albo drewniana stal. J. Stalin.
    oprawca_1978
    Początkujący
     
    Posty: 67
    Miejscowość: Zegrze

    15 Lis 2009, 22:52

    Jak jest przebicie na świecach,to od nich bym zaczął.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    16 Lis 2009, 18:33

    Strzela mi chyba (na pewno z przodu) w kolektor dolotowy,na pewno nie w tłumik.Spróbuję wymienić świece i sprawdzę odległości na elektrodach,może będzie jakaś poprawa.Dziękuję za wszystkie sugestie i rady. :roll:
    Benio
    iwona.leszek
    Nowicjusz
     
    Posty: 8
    Miejscowość: Pokrzywnica

    16 Lis 2009, 22:01

    sprawdź przy okazji ciśnienie sprężania, może masz nieszczelne zawory
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia