Polonez Caro 97 Czy to uszczelka pod głowicą??

11 Gru 2007, 16:52

Witam...

I znowu ten polonez... Jak już kiedyś pisałem miałem problemy z ogrzewaniem... Problem rozwiązałem przedmuchując nagrzewnice żeby ją udrożnić i wlewając środek do czyszczenia układy...

Ale do rzeczy... Ogrzewanie mam ale nie za dobre a ostatnimi czasy ubywa mi cały czas płynu chłodniczego... Nie zauważyłem żadnych wycieków z instalacji... Zaworek od ogrzewania który jest podobno newralgicznym miejscem bo co jakiś czas zdarza mu się przeciekać został wymieniony... Czy może to być uszczelka pod głowicą czy poddacie mi jakiś pomysł co mogę sprawdzić??

Oleju o dziwo mi nie bierze w ogóle... Baaa nawet ostatnio przy większych mrozach udało mu się wypluć trochę przez korek (był max oleju na bagnecie)...

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi...
Hunter
Początkujący
 
Posty: 57
Miejscowość: Będzin
  • 11 Gru 2007, 23:00

    Skoro nie masz żadnych wycieków,to najprawdopodobniej poszła uszcelka pod głowicą.Jeżeli tak jest,to albo olej będzie przybierał barwę kawy z mlekiem,albo z rury wydechowej będzie się wydobywała para,czyli biały dym,w zalezności,w którym miejscu ta uszczelka się przepaliła.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    12 Gru 2007, 02:24

    A dużo jest roboty żeby ją wymienić?? Trzeba zastosować jakieś większe środki ostrożności??
    Hunter
    Początkujący
     
    Posty: 57
    Miejscowość: Będzin

    12 Gru 2007, 11:00

    Roboty to tak w sumie nie ma dużo - jakieś pół godzinki dla wprawionego mechanika.Do całej operacji jest potrzebny przedwwszystkim klucz dunamometryczny(bez niego ani rusz) no i trzeba wiedzieć w jakiej kolejności,w jaki sposób iz jaką siłą dokręcać śruby mocujące głowicę,bo to bardzo ważne.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    12 Gru 2007, 14:50

    Czyli raczej samemu się za to nie brać??

    I pewnie po wymianie tej uszczelki będę musiał wymienić olej i płyn chłodniczy??
    Hunter
    Początkujący
     
    Posty: 57
    Miejscowość: Będzin

    13 Gru 2007, 00:12

    Jeżeli nie masz klucza dynamometrycznego,nie znasz siły z jaką mają być przykręcone śruby i nie wiesz w jakiej kolejności,to lepiej nie rób tego samemu,bo po bardzo którkim czasie bedziesz znowu ją wymieniał.
    Płynu chłodniczego bedziesz musiał spuścić pewną część,więc przy okazji możesz go wymienić.Nie kosztuje dużo.Co do oleju,to nie musisz go wymieniać,chyba,że dostała się do niego woda i ma kolor kawy z mlekiem.Ale wtedy to będzie trzeba układ smarowania przepłukać,czyli nalać nowego oleju,pojeździć troszkę i ponownie olej wymienić.Oczywiście przy wymianie oleju trzeba wymienić filtr oleju.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Toyota Corolla 1966 rok
      Toyota Corolla jest modelem przełomowym dla marki. Nie tylko dlatego, że do dziś sprzedano ich ponad 45 milionów na przestrzeni 12 generacji, ale też dlatego, że to ten model spowodował, że Toyota stała się masowym ...

    13 Gru 2007, 14:23

    Wiem wiem że Borygo nie jest takie drogie ale w ciągu niecałych 10 tyś km wymieniłem już 2 razy płyn chłodniczy i teraz znowu będzie trzeba wymienić... :) Układ chłodzenia będę miał czysty jak łza... :)

    No to jak radzisz MotoAlbercik udam się z tym do jakiegoś mechanika... Mam nadzieje że on się będzie na tym znał ;)

    A jeszcze takie pytanie... Czy to jest możliwe żeby po 60 tyś km ta uszczelka się uszkodziła??

    Pozdrawiam i dziękuję za odciągnięcie mnie od destrukcyjnych myśli (wymianie jej samemu)... :)
    Hunter
    Początkujący
     
    Posty: 57
    Miejscowość: Będzin

    13 Gru 2007, 20:35

    Uszczelka pod głowicą,jak jest źle założonoa,to może paść nawet po 100km.A normalnie to 60 tyś km to dużo jak na ten silnik i jest to możliwe.A jak jest założony gaz,to tym bardziej.U mnie na warsztacie często widzę Polonezy,Lanosy,Nexie do wymiany uszczelki i nie mają przejechanych jedszcze 100 tyś km.Dla mechanika taka naprawa to żaden problem.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    14 Gru 2007, 14:18

    MotoAlberci mam jeszcze takie jedno pytanie... Jeśli można wiedzieć to ile kosztuje w warsztacie wymiana takowej uszczelki??

    A oleju nie sprawdzałem ale płyn chłodniczy robi mi się taki "mleczny"...
    Hunter
    Początkujący
     
    Posty: 57
    Miejscowość: Będzin

    14 Gru 2007, 16:02

    Roboty to tak w sumie nie ma dużo - jakieś pół godzinki dla wprawionego mechanika.Ja mam drugie pytanie gdzie można zobaczyć tego wprawionego mechanika co zmienia uszczelkę w poł godzinki?
    andrzej_124
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1704

    14 Gru 2007, 22:46

    Wymiana takowej uszczelki w Polonezie wynosi około 100 zł z uszczelką.Pewnie zalezy od warsztatu.
    Andrzej_124 - jak się ma odpowiednie narzędzia do odkręcania śrub,bo tych tu najwięcej i w pokrywie zaworów i mocujących głowicę,to cała imprezka trwa około pół godzinki,nie licząc oczywiście wystudzenia silnika.
    Jedynie trwa to dłużej,jeżeli trzeba ustawiać zawory.Ale w Polonezach z 97 roku(nie wiem napewno czy we wszystkich),zaworów nie trzeba już ustawiać,więc jedna robota,która jest czasochłonna odpada.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    15 Gru 2007, 00:04

    Pytanko: w jakiej ilości ubywa płyn chłodniczy w przypadku padniętej uszczelki pod głowicą??

    Są to znaczne ilości??
    adamek119
    Nowicjusz
     
    Posty: 32

    15 Gru 2007, 13:51

    Nie ma określonej ilości.Głównie zalezy to od tego w jakim stopniu jest wypalona uszczelka i ile się dziennie jeździ.Może być nawet tak,że na jeden dzień dolejesz pół litra płynu.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    15 Gru 2007, 16:20

    mnie w peugeocie padła uszczelka w zeszłym tygodniu. po przejechaniu 70 km dolałem 2 litry płynu :) tu rzeczywiście nie ma reguły. MotoAlbercik, piszesz cały czas o wymianie uszczelki. Ale mnie, kiedy mechanik wymieniał uszczelkę, powiedział, że musi dać też do planowania głowicę, bo bez tego wymiana uszczelki nie ma sensu. Czy to planowanie musi być, czy tylko mnie naciągnął na koszty?
    pozdrowienia dla wszystkich użytkowników dróg :)
    kubik
    Początkujący
     
    Posty: 80

    15 Gru 2007, 17:59

    To,czy musi byc planowanie to oceni mechanik,jak zdejmie głowice.Nie zawsze przy wymianie uszczelki,trzeba planować głowicę.
    Ostatnio edytowany przez MotoAlbercik 15 Gru 2007, 23:58, edytowano w sumie 2 razy
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000