REKLAMA
Witam...
Ostatnio jadąc moim poldkiem obroty na obrotomierzu spadły do zera a silnik dalej działał... Później wyłączyło się radio i zaczęły przygasać kontrolki (wszystko sprawuje się w miarę dobrze do około 2200 obr/min później właśnie zaczynają się te szopki)... Po przejechaniu około 20 km po wyłączeniu silnika musiałem go odpalić "na pych"... Czy wiecie co to może być??
Pozdrawiam...