Polonez caro plus dzwoniący zapłon

22 Sty 2008, 20:13

Witam wszystkich.Mam problem z dzwoniącym zapłonem w moim polonezie.Problem pojawia sie zawsze gdy silnik osiągnie temperature około 80 oC i więcej . Ponieważ nie ma aparatu zapłonowego nie wiem co mam zrobić.sprawdzałem czujnik temperatury do wtrysku i jest ok. Czy może ktoś wie co może być odpowiedzialne za taką sytuacje i jak można ją rozwiązać.
jarekww
Nowicjusz
 
Posty: 13
  • 22 Sty 2008, 20:30

    Zaplon dzwonic nie moze... Opisz dokladniej keidy wystepuje dzwonienie, na postoju, czy w czasie jazdy, w jakich zakresach obrotów?
    FSOManiak
    Początkujący
     
    Posty: 118
    Miejscowość: Podlasie

    22 Sty 2008, 22:12

    zaplon zaczyna dzwonić w przedziale obotów 2000-3500, na obciążonym silniku ,po przekroczeniu temperatury 80oC, zrówno na gazie jak i na benzynie (chocaż na benzynie bardziej)
    jarekww
    Nowicjusz
     
    Posty: 13

    22 Sty 2008, 22:16

    To raczej dzwonia zawory, slaba liczba oktanowa paliwa kiepskie paliwo zatankuj 98pb i sprawdz czy bedzie lepiej .
    artekk
    Początkujący
     
    Posty: 184
    Miejscowość: k-kozle

    22 Sty 2008, 22:19

    nie sądze ponieważ zmieniałem już stacje i paliwa i nic nie pomaga.a zawory są hydrauliczne.
    jarekww
    Nowicjusz
     
    Posty: 13

    22 Sty 2008, 22:27

    Temat stary i wałkowany na innych forach . Co niektórzy twierdzą że przyczyną jest zbyt duża ilość nagaru na tłokach i w komorze spalania .
    Ja też poruszam się poldkiem - z wtryskiem Bosha i tego zjawiska również doświadczam . Na gazie wyeliminowałem poprzez zastąpienie silniczka krokowego dozującego gaz - zwykłą śrubą .
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4897
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna

    22 Sty 2008, 22:32

    Moj sasiad tez tak mial to chyba choroba poloneza , ale on zmienil na lepszy olej i leje 98 i twierdzi ze oki ale ma maly przebieg 40tys
    artekk
    Początkujący
     
    Posty: 184
    Miejscowość: k-kozle

    22 Sty 2008, 22:37

    Mi to wyglada na spalanie stukowe... Albo benzyna ma za malo oktanow, ewentualnie masz zwalony komputer - boshe mialy zle ustawioną mape wtrysku czy cos takiego, co za tym idzie zaplon jest przedwczesny i wystepuje stukowe. Jak amsz mozliwosc podlącz kompa od innego boscha i sprawdz czy nadal wystepuje to samo...
    artekk w poldku nie uswiadczysz dzwieku zaworów przy 2000 obr, wiem z doswiadczenia:)
    FSOManiak
    Początkujący
     
    Posty: 118
    Miejscowość: Podlasie

    22 Sty 2008, 22:52

    Spalanie stukowe.......... a może zbyt uboga mieszanka ? Szukałem rozwiązania swojego problemu , więc wsadziłem aparat zapłonowy i ciągle opóżniałem zapłon , aż w końcu silnik nie dzwonił , ale zapłon był tak póżny , że nie chciał jechać .To na gazie . Na benzynie mi chodził elegancko dopóki nie wyszukałem wady fabrycznej - zbyt wysokie ciśnienie na wtryskiwaczu . Dużo palił , ale nie dzwonił . po obniżeniu do książkowej wartości palił zdecydowanie mniej , ale ..............
    Podłaczenie innego kompa tu chyba też niepomoże . Warto by było sprawdzić samą sonde lambda i przedewszystkim czystość mas .
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4897
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna

    22 Sty 2008, 22:59

    A czego efektem jest stukowe? Czy nie ubogiej mieszanki i poznego zaplonu? Walczylem z tym w GLE, wiec co nieco wiem. Z masą sie zgadzam, trza przeczyscic. Sonde to najlepiej jakis miernik cyfrowy do lapy wziąc i posprawdzac impulsy na cieplym silniku.
    FSOManiak
    Początkujący
     
    Posty: 118
    Miejscowość: Podlasie

    23 Sty 2008, 20:58

    no więc sonde sprawdziłem i wyszło mi że jest zwalona bo stała na minimalnej wartości i ani drgnęła na rozgrzanym silniku więc długo nie myśląc kupiłem nową i........... to samo żadnej zmiany jak dzwonił tak dzwoni. A co do silniczka krokowgo od gazu to go już dawno nie ma tylko jest śruba.
    jarekww
    Nowicjusz
     
    Posty: 13

    23 Sty 2008, 21:22

    Wiec przeczysc mase. Jezeli nie pomoze, to pozycz jakis komputerek od Bosha, bo podobno byla partia ze zle zaprogramowaną mapą, przez co ASO, na wlasny koszt zmienialo oprogramowanie...

    Aha, a jak sprawdzales sonde, bo trzeba najpier miernik ustawic na odczyt do 2V :)
    FSOManiak
    Początkujący
     
    Posty: 118
    Miejscowość: Podlasie

    23 Sty 2008, 21:51

    tak też robiłem ustawiłem miernik na 2V i na rozgrzanym silniku wpiąłem sie w czarny przewód . Co do masy to odkręcałem tą za akumulatorem i tam jest czyściutko. Chyba że czegoś brakuje na reszcie przewodów bo na jednym z białych(chyba zasilanie jakieś) jest 12V a na drugim jest pusto.
    Ostatnio edytowany przez jarekww, 23 Sty 2008, 21:53, edytowano w sumie 1 raz
    jarekww
    Nowicjusz
     
    Posty: 13

    23 Sty 2008, 21:52

    Jarekww ! uporządkujmy temat , bo co post to podajesz nowe informacje , a powinieneś opisać na wstępie co i jak .
    I tak - od kiedy masz to spalanie detonacyjne , występuje na pb i na gazie ? I czy rzeczywiście jest to spalanie detonacyjne ? lub wczesny zapłon ? ( kiedyś tu na forum ktoś pisał coś podobnego , a okazało się że popychacz był krzywy )
    Więc więcej konkretów !
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4897
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna

    23 Sty 2008, 21:58

    no więc pojawiło sie jakiś miesiąc temu ,występuje na obciążonym silniku ,tylko na rozgrzanym, pojawia się na benzynie i na lpg (przy czym na benzynie jest ostrzejsze), no i obstawiam że to zapłon ponieważ jak miałem gażnikowca to sie dało to ustawić aparatem zapłonowym.
    jarekww
    Nowicjusz
     
    Posty: 13