Polonez czy Nexia

27 Cze 2009, 14:51

znajdziesz zadbany egzemplarz cos z rocznika 96-97
[link do oferty na Allegro wygasł]

27 Cze 2009, 14:52

ale jak juz nexia to only sedan, tylko to jakoś wygląda

A jak polonez to tylko caro... no i + gsi

27 Cze 2009, 16:48

ja do auta bez airbagu bym nie wsiadł. Jak ktoś jeździ autem bez airbagu to tak jakby miał swoje życie w d... Rozumiem, że można nie mieć kasy, ale w takim wypadku wziąłbym pożyczkę i kupił z airbagiem. Co Ci z tego, że kupisz tanie auto ale bez airbaga i zginiesz przy crashu.

27 Cze 2009, 17:05

rodzice maja od 2003r Lanosa bez airbagu i ojciec ma służbowe dostawcze Iveco Daily tez bez poduszki

27 Cze 2009, 19:16

Loosmo napisał(a):ja do auta bez airbagu bym nie wsiadł. Jak ktoś jeździ autem bez airbagu to tak jakby miał swoje życie w d... Rozumiem, że można nie mieć kasy, ale w takim wypadku wziąłbym pożyczkę i kupił z airbagiem. Co Ci z tego, że kupisz tanie auto ale bez airbaga i zginiesz przy crashu.

takie posty powinny być w dziale Wrzuć na luz a nie w temacie o tym co lepiej wybrać ewentualnie alternatywę dla tych dwóch aut.

pozdro

27 Cze 2009, 23:02

Bliższa koszula ciału!moi sąsiedzi ludzie majętni mają Poloneza już ponad 10 lat,jeżdzą i jeżdzą nim ,kolega mój należący do ich rodziny a raczej jego rodzice też mieli Poldka,spłonął gdyż syn(kolega)nie wiedział,że cieknie gażnik (samochód zagazowany)i wybrał się w trasę,żałuje go do dzisiaj !Kiedyś gdy robiłem remont silnika Mercedesa syn właściciela zakladu powiedział mi,wiesz gdybyśmy nie mieli zakładu nie widziałbyś u nas na osiedlu ani jednego zachodniego samochodu!Wielu ludzi zgrzyta zebami a jezdzi zachodnią bryka!Polonez na nasze warunki?!Pokazcie mi lepszy samochód?!

Czy jest tutaj ktos taki,kto jest w stanie mi pokazać lepszą brykę od Poldka?!TOYOTA COROLLA ,BMW?!Mercedes?!To są o niebo gorsze samochody,ja gdybym nie potrafił sobie zrobić przy samochodzie sam to kupiłbym tylko nasz samochod ,dzisiaj pytałem o łozyska tylne do mego starego Merasia,150 zł jedno(SKF)plus robocizna,do Poldka ile kosztuje ,20 zł?!Gażnik do Poldka kosztuje ok 250 zł,do mojego Merca kilka tysięcy,używki nie kupi raczej w dobrym stanie!Jest się nad czym zastanowić,czy Poldek to siara?!Tak u nas w zapyziałym kraju to może i siara ale są ludzie u nas ,którzy traktują samochody jak buty a Poldek jest wołem roboczym na nasze warunki najlepszym dla pewnej grupy ludzi,niewąskiej grupy ludzi.Jankowski by go nie kupił bo jest księciem ale my zwykli uczciwi Polacy mamy się wstydzić naszych samochodów do których części kosztują grosze?!

Zagazowac tylko Poldka i hajda!!!Nawet kilka worków cementu gdy trzeba Poldek przetrzyma w bagażniku włóżcie kilka worków do cherlawej zachodniej bryczki,spróbujcie znależć drugi tak odporny na uderzenie samochod ,tylko VOLVO ,stare VOLVO może się rownać i oczywiście czołg RUDY 102!Uważajcie na Poldki na naszych drogach ,to wyjątkowo solidne samochody ,zbyt solidne

Nawet nie myślcie o tym a raczej wasze samochody niech nie myślą by Poldka wziąć od tyłu albo od przodu!Zderzyć się z Pancernikiem to zadna przyjemność.

27 Cze 2009, 23:12

ale nie ma co patrzeć tylko pod względem cen części.to tak jak kupiłbyś buty na targu za 20 zł a oryginalne za 300.w których dłuzej pochodzisz??to samo tyczy sie np. toyoty bmw mietka a poloneza.nie oszukujmy się że polonez jakością i trwałościa troszke zaniża w porównaniu do na przyklad wlasnie tych 3 aut.

27 Cze 2009, 23:22

Zgoda ale kup Mietka,BMW ,za taką cenę za jaką wyrwiesz Poldka to zobaczysz ktorym więcej pośmigasz!Ja mam 24 letniego Merca i nie sprzedałbym go nawet za 30 tysiaków,pieprzę?!Nie,jest w zbyt dobrym stanie ale gdybym chciał kupić ten rocznik wyrwałbym go za 3000 zł i gdzie mógłbym takim Mercem pojechać/!Chyba tylko na zlom a Poldkiem?!

28 Cze 2009, 09:34

a ja zostane przy swoim i nadal uważam że np. do tych 3 tysiecy jak kolega wyżej zasugerował można spokojnie kupić coś lepszego niz poloneza.

28 Cze 2009, 10:16

a moze tak inne Daewoo jakim jest Espero??
przyklad [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

28 Cze 2009, 10:21

Zgoda ale wszystko zależy od tego jak majętny jesteś,kim jesteś,po co tobie samochód.Daewoo Tico ,cienkuś,maluch,dlaczego by nie?!Mój kuzyn kupił Mazdę MX-5 ,młody chłopak,przez ten samochód nie wyjdzie z długów chyba nigdy a dał za nią coś ok .10 000 zł,kupił bo koledzy mają podobne,chłopak jest nieszczęśliwy!Był tylko na początku,tutaj mamy na forum Barola,jeżdzi f126 p,widać,że kocha ten samochod i się z niego cieszy i ma to gdzieś ,ze inni jeżdżą brykami lepszymi,nie ma kompleksów ,żyje na luzie i tak trzymać.Poldek to b.dobra opcja dla kogoś kto potrzebuje taniego w eksploatacji samochodu .Mam znajomego który parał się handlem na terenie Włoch,jeżdził Poldkiem gażnikowcem ,zagazowanym,chwali ten samochód(12l gazu na 100km)Wstyd jeżdzić Poldkiem ,ja tego nie rozumiem,wstyd jeżdzić maluszkiem?!Wstyd to jeżdzić bryką złożoną z kilku bryk

Wielu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy czym jeżdzi!Jeśli ktoś śmieje się z Poldka to sam z siebie się śmieje,to solidny wół roboczy!

Naturalnie trzeba uważać z silnikami przeszczepionymi z zachodu tutaj już żarty mogą się kończyć ale poczciwy gażnikowiec?!

28 Cze 2009, 10:50

nie stać mnie na samochód to go nie kupuje albo kupuje taki na jaki mnie stac.nigdy bym nie zaciągnoł jakies wiekszej pozyczki u kogos lub w banku tylko po to żeby kupic uzywany samochód.

28 Cze 2009, 10:54

Dopiero teraz popatrzyłem na ceny Poldków oraz stan

Jest w Polsce ktoś kto śmieje się z tych samochodow?!Kobierzyn czeka,bez urazy! Nawet nie spodziewałem się tego jaką bryczkę można wyrwać za 3000 zł

Brakuje tylko logo z kilka kółkami!

[ Dodano: Nie Cze 28, 2009 10:58 ]
kilkoma,sorry!Mattias większa awaria w takim Poldku cię nie zrujnuje,patrzyłeś na te ceny ?!

Stary ,zjechany do felg GOLF 2 jest lepszym samochodem czy BMW kilkudziesięcioletnie?!Nie jest

Tak uważam.

28 Cze 2009, 11:13

no dokladnie,kupujesz to na co cie stac a nie dla szpanu czy a bo koledzy maja,ja mam jak narazie malucha i tam nie narzekam,po miescie jest zajebisty,kumpel mial malucha nie narzekal,nastepny kumpel ktory ma 30lat i mial juz chyba z 7maluchow w swoim zywocie i teraz rowniez ma malego bo mowi ze po co mu potrzebne mu inne on potrzebuje tylko przewiesc sie z punktu A do punktu B,ja nie rozumiem tych co sie sugeruja kolegami a bo on ma np BMW E36 to ja sobie kupie E46,ja kupuje to na co mnie stac