Pomoc w wyborze auta do 25 tyś.

04 Maj 2019, 14:37

Witam,

Potrzebuje pomocy w wyborze samochodu tak jak w temacie do 25 tyś chociaż wolałbym żeby to było ok 20 tyś. Pytanie również o paliwo, początkowo byłem za benzyną z gazem ale zaczęto mi to odradzać ze względu na koszty serwisu związanego z regulacją luzów zaworowych co przy moich przebiegach ( ok 15/20 tyś rocznie) równałoby się z kosztem jazdy na ropie przez to już sam nie wiem co będzie lepsze gaz czy diesel. Kryteria jakimi się kieruję przy wyborze to:
- dobre wyciszenie
- koszty eksploatacji w rozsądnej cenie
- spalanie również na niskim poziomie

Nie potrzebuję jakiegoś demona prędkości, chciałbym po prostu komfortowo poruszać się zarówno po mieście jak i ekspresówkach. Najbardziej interesują mnie sedany opcjonalnie może być też hatchback.

Jak narazie jedyne co mi wpadło w oko to:

Skoda Octavia
Fiat Bravo
Toyota Avensis

04 Maj 2019, 15:01

Z tego co wymieniłeś idealnie do wymagań pasuje Avensis z D4D pod maską.
Najlepsze wyciszenie z całej trójki bez wątpienia.

Jeśli więcej miasta niż trasy to idioto odporne 1.6 w octavi II z gazem i jeździsz za darmo bez problemów. Gorzej wyciszona i wykonana od avensisa.

O bravo się nie wypowiem bo nie miałem styczności choć sam je biorę pod uwagę teraz do zakupu choć mamy zupełnie inne kryteria poszukiwań.

04 Maj 2019, 15:09

Miasta w tym wszystkim jest teoretycznie jak najmniej bo do pracy dojeżdżam po za miastem (15km) a na uczelnie (40km) gdzie i tak większość to ekspresówka

04 Maj 2019, 15:15

To ja bym się nie zastanawiał nawet i brał avensisa, który pali tyle co z węża . Jest to spore i komfortowe auto.

Fakt jest to toyota więc naprawy ewentualne nie należą do najtańszych ale tego auta jak dobrze trafisz poprostu nie trzeba naprawiać

04 Maj 2019, 17:32

Potwierdzam, silnik najmniej problematyczny to 1.8 VVTi jeżeli chodzi o model T-25 który powinieneś szukać w tym budżecie.
I kupować tylko polifta.

Auto rzadko się psuje , po prostu toyota, kupujesz po to żeby trzepać kilkometry a nie stać u mechanika.
a nie jakieś szmelcwageny

04 Maj 2019, 18:21

Tylko pytanie co wybrać benzynę czy diesla? Co przy moich przebiegach wydaje się najbardziej optymalne ?

04 Maj 2019, 18:51

e0hater - D-4D to silnik diesla w Avensis, nie należy do świetnych silników.
Poza tym mamy tutaj 25k ... lepiej 20k ... czyli kupić benzynowego Avensisa T25 z dobrym przebiegiem, pewnego, do tego instalacja gazowa i zmieścić się w 25k (lepiej 20) ... to też trochę wyczyn.

Jeśli tak wyglądają dzienne trasy to diesel też się nada ... tylko znowu - budżet 25k max.
Z drugiej strony ... 11-12 letnie diesle w tym budżecie (Mondeo, C5) to spore ryzyko, bo realnie mogą mieć z 400k przebiegu.
Także pewnie lepiej by uderzać w kompakty i zrezygnować z niektórych przesłanek, bo niestety budżet jest jaki jest.

04 Maj 2019, 18:54

tomek da radę w 20 tys . Ostatnio jakoś miesiąc temu dla znajomego klient konkret udało się temat z takim poliftem 1.8 ave zamknąć w 17 tys ze wszystkim,
Ale mówię dobry gorący towar i dobry konkret klient i ma furkę poza netem w dobrej kasie, z 1 ręki, 240 tys ori nalotu, stan super.
Ale tak jak mówię bez stękania, bez marudzenia, bez przesypiania się z tematem, że ryska przy klamce że trzeba odkurzyć i inne tego typu tematy

04 Maj 2019, 19:08

tomekdk napisał(a):Także pewnie lepiej by uderzać w kompakty i zrezygnować z niektórych przesłanek, bo niestety budżet jest jaki jest.

W takim razie co mógłbyś polecić z kompaktów w tym budżecie? Zważywszy na to żeby w trasie nie chodziło jak ciągnik bo mam już dość warkotu mojej Meganki.

04 Maj 2019, 19:19

andrewb25 napisał(a):tomek da radę w 20 tys . Ostatnio jakoś miesiąc temu dla znajomego klient konkret udało się temat z takim poliftem 1.8 ave zamknąć w 17 tys ze wszystkim,
Ale mówię dobry gorący towar i dobry konkret klient i ma furkę poza netem w dobrej kasie, z 1 ręki, 240 tys ori nalotu, stan super.

andrewb25 - napisałem to już w innym temacie, gdzie podobny wątek poruszyłeś. Ja doskonale wiem jakie są ceny aut z Danii, Ty pewnie też, te Twoje wyliczanki naprawdę są bez sensu, bo auta z Danii mają ceny ustalane na innych zasadach jak z innych państw (gdzie ceny ustalane są rynkowo) i to za ile co kupiłeś / sprzedałeś jest kompletnie niemiarodajne, może zastanów się nad tym, żeby niepotrzebnie nie mącić ludziom w głowach, bo też co chwilę wypisujesz jakieś ceny, po co to?
Mnie się udało uzyskać tyle zwrotu podatku, że w zeszłym roku Civic z 2011 roku, 93000km przebiegu, ori lakier, konserwacja podwozia, wersja GT wyszedł mnie na 24000zł ... i co z tego? W żadnym innym państwie nie kupisz takiego auta za takie pieniądze, rynek duński jest bezsensownym wyznacznikiem cen rynkowych, bo nie opiera się na wartości rynkowej auta, ale na zwrocie podatku za to auto.

05 Maj 2019, 12:15

Jest ktoś w stanie jeszcze coś polecić?

05 Maj 2019, 15:27

Generalnie to musiałbyś się sam ze sobą zastanowić czego tak naprawdę potrzebujesz, czy to może być np. Peugeot 207 (1.4 HDI 68 koni bez dwumasy i DPFu), ewentualnie kompakt czy też auto klasy D (np. Mondeo, C5).
Przy każdym wyborze jest coś za coś, w kompaktach polecałbym skupić się na silnikach od PSA (1.6HDi - z tego co pamiętam nie polecają odmiany 16V, 8V jest ok), które był montowane w wielu markach, np. Mazda 3, Volvo S40, Ford Focus II, Citroen C4 II, Peugeot 308.
Moja kobieta ma C4 II i auto spoko, z drugiej strony ja mam C5 i wolę jeździć w C4 jako pasażer.
Ty wybierając np. C5, Mondeo wybierasz teoretycznie wyższy przebieg, no i pytanie co wolisz, wyższy przebieg, lepszy komfort, ale też potencjalnie wyższe koszty serwisu w przypadku np. zakupu auta z np. 200000-250000km przebiegu.
C5 2.0HDi 140 koni spala mi średnio 6l/100km (praktycznie nie jeżdżę po mieście), tyle samo osiąga C4 II 1.6HDi 112 koni (możliwe, że waga C4 robi swoje).

05 Maj 2019, 15:42

Preferowałem sedany ze względu na lepsze wyciszenie. Ładnym kompaktem również nie pogardzę gdyż najczęściej samochodem podróżuję w 2 osoby. Jestem uczulony na wyciszenie samochodu ze względu na doświadczenia jakie przeszedłem z moim obecnym autem. Zależy mi na tym żeby czuć się komfortowo przy prędkościach 130/140km/h. Nie potrzebuję ogromnej ładowności ale też nie chcę żeby auto było wielkości Toyoty Yaris.

05 Maj 2019, 16:18

tomekdk napisał(a): polecałbym skupić się na silnikach od PSA (1.6HDi - z tego co pamiętam nie polecają odmiany 16V, 8V jest ok)

8v to nowsza wersja 16v, raczej poza budżetem. W tym pierwszym irytuja niższa kultura pracy.

adamz napisał(a):Preferowałem sedany ze względu na lepsze wyciszenie. Ładnym kompaktem również nie pogardzę

sedan, to rodzaj nadwozia, kompakt - segment rynku, sedan może być również kompaktem. Zasadniczo rodzaj nadwozia nie ma wiele wspólnego z wyciszeniem (no chyba, że do porównania dodajemy dostawczaka z blaszanym odwłokiem, to wtedy tak)