Emocje na weekend za 10-12 tyś??

04 Maj 2019, 08:40

Cześć,

jako że to pierwszy post na tym forum, wypada się przywitać

Nazwa tego działu jest pytaniem, tak więc jak się domyślacie potrzebuję porady/wskazówek/pomysłów ... pomocy w odpowiedzi ??

Poszukuję auta dosłownie na weekendy ( + okazjonalne 2-3 wypady w roku na dłuższych trasach).

Wstępne wymagania jakie stawiam:

* Rocznik: miło jeżeli będzie po 2000
* Paliwo: Benzyna (tylko)
* Im większa pojemność i moc tym lepiej
* Skrzynia: manualna
* Idealnie duży sedan/ kombi (coś co zmieści rodzinkę 2+2

)
* Budżet: 10 tyś w porywach szaleństwa i zachwytu do 12 tyś

(budżet na sam zakup samochodu)
* Wyposażenie: klima, elektryczne szyby + radyjko zrobią robotę.

* Na koniec kwestia chyba najważniejsza, chciałbym aby był to samochód który podczas prowadzenia daje masę frajdy i przyjemności. Budzi pozytywną zajawkę. Taki z którego nie chce się wysiadać. Nie wiem czy w tym budżecie to możliwe? Nie wiem też, czy nie brzmię jak pomylony

Ale chciałbym po całym tygodniu przesiąść się z nudnego auta firmowego i mieć banana na twarzy ;D ........ dla zobrazowania, za takie auto uważam np.: Mondeo ST (niestety wersja poliftowa jest wysoko poza moim budżetem

), którym miałem okazję jeździć.

Pomijam kwestie oczywiste i takie o których wszyscy myślimy przy wyborze samochodu tj. awaryjność, eksploatacja, koszty części zamiennych itd. Rzecz jasna nie chcę kupić worka bez dna, który będzie ulubieńcem mechaników.

Przeglądając ogłoszenia widzę, że prym wiodą: VW Passat, Opel Vectra, Mazda 6, BMW E39?? I nie chcę nikogo urazić ale trochę nuda?? (może z wyjątkiem E39, tutaj zależy jaki silnik mamy pod maską).

Zacząłem spoglądać w kierunku: Volvo S60 (2.4T), SAAB 9-3 Aero (2.0t), Jaguar X-Type (tutaj boję się ewentualnych napraw), BMW E39 (przynajmniej 528i), MB 'C' klasa .....

Liczę na konstruktywne i merytoryczne podpowiedzi, może jakaś mądra głowa podsunie jakąś inną ciekawą propozycję, godną uwagi ?? A może z któregoś zdecydowanie zrezygnować?? Będę wdzięczny za każdy wpis który 'pomoże'

Z góry dziękuję, za każdą odpowiedź

04 Maj 2019, 14:04

Podobają mi się Twoje typy bo są takie niecodzienne. Więc tak z Twoimi przebiegami nie przejmowałbym się w ogóle kosztami, każde wymienione auto ma jakieś swoje mocne i słabsze strony, zacznę od końca
Merc w sumie spoko, najbardziej uważać na korozję, mechanicznie nie ma się za bardzo czego czepiać, zawias dość drogi więc przy ogledzinach auta zwróć na to uwagę, silniki z kompresorem czasami mają problem z łańcuchem rozrządu więc też trzeba się wsłuchać, fajnym silnikiem jest V6.

E39, auto tak oklepane z każdej strony więc chyba niczego nowego tu nie napiszę, bardzo wdzięczne auto, ja miałem kilka szt. i nigdy nie miałem z nimi żadnego kłopotu. Przedlifty bardziej korodują a za 10k znaleźć warte uwagi 2.8 będzie ciężko.

X-tape

Pawel84NM napisał(a):(tutaj boję się ewentualnych napraw)

Napraw to bój się przy saabie a nie przy Xksie, części są zaskakująco w niskich cenach w sumie w duzej mierze to Ford, używek jest do wyboru do koloru w śmiesznych cenach. Jaguara lubi rude ścierwo więc też trzeba obowiązkowo wziąć auto na podnośnik w sprawdzić jak mocno jest zgnita tylna część podłogi i progi, jest jeszcze jedno miejsce pod nadkolami z przodu ale bez demontażu nie zobaczysz. Niestety budzet nie pozwala Ci na szaleństwo więc na 3 litrówki nie masz co patrzeć, zostaje Ci 2.1 które lubi wypić paliwko lub bazowe Fordowskie 2.5 które jest pobrane z Mondeo ST.

Saab no i tu to tylko płakać i płacić bo koszta napraw saaba są wysokie, po zakupie obowiązek to demontaż miski i zmiana panewek ( jeżeli stare jeszcze szkód nie narobiły), wymysł czyli kaseta zapłonowa koszt ok 1 tys zł ( tak wiem są chińczyki po 300) zdarzają się problemy z rozrządem (sam miałem) trzeba wyciągnąć silnik całkowity koszt wymiany ok 4 tyś bo odrazu trzeba pompę oleju wymienić bo też są z nią problemy a jest bardzo słabo dostępna do kupienia. Już nie będę wspominał o turbo bo też nie jest wieczne a takie seryjne 2.0t w saabie zwyczajnie słabo jedzie a jeszcze jak dorzucisz problemy z jakimi borykają się te auta to statystycznie wychodzi do bani.

Volvo w sumie spoko jednostka, za dużo nie miałem z nią doświadczenia ale to trwały sprzęt, uturbione Volvo niestety jest mocno paliwożerny no i uturbione zdarza się że dmuchnął sobie UPG

04 Maj 2019, 14:24

Wow, zacznę od tego że ogromne dzięki, za pochylenie się nad moją rozkminką

Fakt, roczny przebieg szacuję na 3-4k km??

So here we go ...

Mercedes - temat rudej, chyba przewija się w każdym wątku, na każdym forum

Stąd też, to jedna z pierwszych kwestii o których myślę żeby sprawdzić. Zastanawia mnie tylko czy akurat taki merc, daje ową frajdę z jazdy? Niestety nigdy nie miałem okazji być chociażby pasażerem ...

E39 - jednak odpuszczam, tak jak wspomniałeś w tym budżecie w grę wchodzi ewentualnie 520 a moim zdaniem to zbyt mały silnik

SAAB - tutaj przeżyłem szok. Naczytałem się (najwidoczniej bzdur), że w połowie to Vectra, że łańcuch a nie pasek .... i ogólnie silnik 2t (210km) jest bajką ...

Jaguar - podoba mi się jak ch...a, moim zdaniem ma coś w sobie. I o dziwo widziałem 3 literówki w tej cenie, ale rozumiem że to padła nie warte uwagi??

Volvo - miałem S80 T6, tak więc spalania nie obawiam się. Bardziej martwi mnie fakt że jak coś tam jeb#$& to koszty były masakryczne ...

Na koniec, siedzi mi w głowie cały czas Mondeo ST, czy wersje przedliftowe (np rok 2001, 2002) serio tak padały?? Gdzie nie czytam wszyscy pisze że jak STek to tylko polift 2004 w górę ...

04 Maj 2019, 19:05

Pawel84NM napisał(a):Mondeo ST

za 10k chcesz kupić ST mk3? Pozdrawiam

Można podejść do tematu trochę niestandardowo i szukać... Omegi mv6. No tylko ta ruda, no i czy ciężki tapczan daje fun z jazdy?

04 Maj 2019, 19:10

mike napisał(a):za 10k chcesz kupić ST mk3? Pozdrawiam

Jak wspomniałem budżet można "rozciągnąć"

....... i o dziwo do 13-14k jest kilka sztuk z roczników 01-02. Chociaż fakt cena wieje "gniotem", ale kto biednemu zabroni marzyć??

04 Maj 2019, 19:20

Ja bym zaczął od definicji "emocji z jazdy" i to wekkendowych ... bo mondeo st i emocje hmmm dosyć egzotycznie się czyta

Wolałbym kupić coś w stylu clio sport
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
może colta czt, może yaris ts a nie mondeo

a może coś takiego

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

04 Maj 2019, 19:23

szybki napisał(a):może colta czt, może yaris ts

Rodzina 2+2 na trasie np 600km w takich autach, dosyć egzotyczne ....

Co do emocji z jazdy a jest definicja? Moim zdaniem to subiektywne i indywidualne odczucia, mi je dawała jazda STkiem i nie mam z tym problemu

HotHatch'e są zwyczajnie za małe

04 Maj 2019, 19:33

Pawel84NM napisał(a):Rodzina 2+2 na trasie np 600km w takich autach, dosyć egzotyczne ....

A to sorki...

Ale tak zapytam to co Ty będziesz robił emocjonującego z dziećmi i to takimi kasztanami???

04 Maj 2019, 19:37

szybki napisał(a):Ale tak zapytam to co Ty będziesz robił emocjonującego z dziećmi i to takimi kasztanami???

...... serio heh?

Tak jak pisałem, auto ma być do jazdy w weekendy (nie zawsze z full ładunkiem), ale jak mojej połowicy zażyczy się wypad nad morze to w/w autko musi podołać

Na tyle, żeby po dojechaniu na miejsce dzieciaki i żona mieli kręgosłupy nadal proste i w jednym kawałku

04 Maj 2019, 19:40

Celowo nigdzie nie użyłem określenia "sportowy" etc, wiem że to nie realne póki co. Jednak gdyby w takim aucie było więcej życia niż w przykładowym Passacie z dieslem to już bomba

(bez urazy posiadacze Passat'ow

)

04 Maj 2019, 19:56

Pawel84NM napisał(a):Jak wspomniałem budżet można "rozciągnąć" ....... i o dziwo do 13-14k jest kilka sztuk z roczników 01-02.

w ogłoszeniach jest wiele ciekawych rzeczy

no i powstaje pytanie, czy jak już naciągniesz ten budżet, to będziesz mieć na jakieś naprawy czy chociażby pakiet startowy? Bo wiesz, obsługa 3.0 v6 trochę będzie kosztować + nikt nie sprzeda Ci igły (obstawiam, że te sztuki, które znalazłeś są od handlarzy, więc tym bardziej).

A tak w ogóle emocje do 10k? Laguna 2 1.9 dci

#PDK

04 Maj 2019, 20:37

Omega w sumie fajna opcja, super kanapowiec fajnie wyposażone, jedynie korozja ale tez nie jest to jakaś tragedia. Ranty drzwi i tylne nadkola to maja praktycznie wszystkie, zdarzaja sie przegnite kielichy z tyłu wiec zwracaj na to uwagę w pierwszej kolejności. Jak będzie nalot na rantach to odmalujesz i trochę spokoju.

05 Maj 2019, 06:22

mike napisał(a):A tak w ogóle emocje do 10k? Laguna 2 1.9 dci #PDK

Am I a joke to you ??

Zacznę od tego, że dziękuję wszystkim za tak 'żywy' udział w tym poście

Chyba muszę sprecyzować, ocb z tymi 'emocjami'. Wszystko zależy chyba od tego z jakiego "pułapu" przesiadamy się?? Ja przez 5 dni w tygodniu jeżdżę czymś wielkości kosiarki z silnikiem kosiarki i o osiągach kosiarki

Stąd też, żeby poczuć komfort i dynamikę nie wymagam rasowego hothach'a popierdalacza

Co do Omegi, nie miałem okazji nigdy jeździć ale fakt słyszałem sporo pozytywnych opinii

Tylko ta 'kanapa'

Czy w starciu z X-Typem czy V60, Omega wypada lepiej??

A coś ktoś o Mazdzie 6 3.0 v6 ??????

P.s ST daruje, bo rzeczywiście musiałbym wypluć resztki zaskórniaków a i tak w 99,99999 % trafię na padło w tej cenie.

05 Maj 2019, 15:25

Pawel84NM napisał(a):Czy w starciu z X-Typem czy V60, Omega wypada lepiej??

zależy z której strony spojrzeć, omega jest duża, miejsca tam nie zbraknie nawet dla 4 pasażerów w v60 czy Xksie z tyłu nie jest za dużo miejsca, prowadzenie będzie najlepsze w Jagu za to Omega ma napęd na odpowiedniej osi więc czasami będziesz mógł zarzucić dupką, Volvo z tych 3 jest najmniej narażone na korozję.

05 Maj 2019, 15:45

Czyli jak to w życiu, wszystko drogą kompromisu ..

Odnośnie miejsca z tyłu, potomostwo w wieku "fotelikowym", tak więc z tyłu muszą zmieścić się dwa. Napęd i Iks i 60'tka występują w opcji AWD. Chociaż fakt, nie znalazłem zbyt dużo info czy w tych autach ten napęd ma sens i sprawdza się ....

W chwili obecnej nęci mnie X z 3V6 (ale budżet ciut ponad limit i czytam sprzeczne informacje odnośnie skrzyń biegow

), na drugim miejscu S60 2.4T.

Napatoczyły się jeszcze Signum i Mazda 6 oba też powyżej 200 kuni, oczywiście jak poprzednicy trochę ponad budżet