Ja wszystko rozumiem, ale jak mam wydawać pieniądze na samochód to myślę, że jednak musi mi się podobać wizualnie (przynajmniej trochę
![Uśmiechnięty :)]()
). Punto niestety odpada bo mi się kompletnie nie podoba.
Toyotę Yaris kiedyś miała moja mama, ale, że ja nie miałam prawka, a ona chciała zmienić samochód to sprzedała. Niby samochód fajny, nawet miałam okazję nim jeździć na kursie.
Może zapytam inaczej: gdybyście mieli wybrać spośród tych 4 samochodów(Micra, Corsa, Fiesta, 206) to który byście wybrali ?
Ja jestem generalnie przygotowana na to, że za 10 tysięcy nie kupie samochodu bez wad, który będzie działał w 100 % bezawaryjnie przez cały czas bo uważam, że części zużywają się w każdym aucie. Micra przekonuje mnie najbardziej jeżeli chodzi o wygląd, na Corsę naciska moja mama, a Fiestę bym wybrała ze względu na to, że mam sentyment do Fordów (mój chłopak ma Forda Focusa od 2 lat, polubiłam go jako pasażer
![Szczęśliwy :D]()
, a ostatnio jako kierowca - bardzo fajnie się go prowadzi
![Uśmiechnięty :)]()
)