gnykus napisał(a):Sądzę że jednak bezpieczniej jest kupić młodsze auto niż starsze z kilku prostych przyczyn, chodzi o zmęczenie i zużycie materiału zarówno mechanicznych jak i stylistycznych.
Głupota - to kwestia 10 lat, a nie 4... pomijając już ważne kwestie jak było użytkowane auto, czy garażowane itp.
Bezpiecznie jest kupić auto w dobrym stanie w roczniku na jaki pozwala budżet. Rocznik dyktuje ceny i młodszego dobrego auta nikt nie odda za tyle samo co 4 lata starszego.
gnykus napisał(a):Nie widzisz różnicy miedzy 20 latkiem a 10 latkiem?
Ale Ty podałeś przykład 16 latka vs. 20 latka...
gnykus napisał(a):Dla mnie wybór jest oczywisty rocznik musi być a wiadomo później sprawdzasz stan techniczny
ja pier...
ODWROTNIE! Rocznik to tylko bonus ...chyba, ze jak Janusz będziesz się chwalić pod kościołem, że masz z 2006, a nie z 2002.
Wiesz jak się kończy Twoje bezsensowene podejście? Kupnem trupa wg scenariuszy:
1. Kupujesz złom, bo masz dość szukania 4 lata młodszego auta.
2. W budżecie, którym dysponujesz te roczniki są trupami.
3. Akceptujesz wady nawet te większe aby się rocznik zgadzał.
Potem nie mów tylko, że handlarze są wszystkiemu winni. Patologii na naszym rynku winni są pacany, co patrzą na rocznik i przebieg
już na etapie szukania auta (tj. wpisują np. w otomoto 2006 i 200tys. przebiegu)...