Pomocy!!! kupuje pierwszy samochód obym bledu nie zrobil

09 Lut 2009, 01:13

witam
mam takie pytanie do was chcem kupic pierwszy samochod mam na to max 10 tys dobrze by bylo jak by mial w miare male spalanie byl dosc mocny i ewentualnie zebym na czesci majatku nie wydawal bede nim jezdzil praktycznie do pracy i do dziewczyny ale jak bym chcial jechac gdzies dalej to zebym mogl pewnie nim jechac w dalsza trase ? myslalem o VW golf III 1.9 tdi 1997 rok albo honda civic VI 1997 rok ale jest strasznie zimna w srodku wolal bym cos bardziej przyjemnego dla oka we wnetrzu pomocy pomozcie
Switchdeath
Nowicjusz
 
Posty: 9

09 Lut 2009, 01:43

Może Opel Vectra B albo Opel Astra 2 ?;) miłę dla oka spalanie na poziomie ;) a czesci nei sa zbyt drogie ;)
Zordrak
Początkujący
 
Posty: 69
Miejscowość: Gdańsk

09 Lut 2009, 07:24

volvo s40 tez jest niczego sobie . polecam albo lagune
artek1993
Początkujący
 
Posty: 100

09 Lut 2009, 10:32

Rover 200
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

- mocny poniżej 10s do setki
- mało pali 5-7l
- mało awaryjny silnik
- części dostępne i w cenach jak do aut zachodnich
- moim zdaniem wygląda lepiej niż golf 3
NFSU9
Aktywny
 
Posty: 335
Miejscowość: WWA
Auto: 350z
Silnik: 3.5v6 300km

09 Lut 2009, 12:58

Seat Ibiza lub Cordoba powyżej 1,4.Dobre auta za rozsądną cenę,z trwałą mechaniką,prostymi naprawami,z mnóstwem części na rynku za rozsądne pieniądze. Do tego są szanse na kupno auta zakupionego pierwotnie w polskim salonie.
pozdro
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

09 Lut 2009, 15:01

Zordrak napisał(a):Może Opel Vectra B albo Opel Astra 2 ?;) miłę dla oka spalanie na poziomie ;) a czesci nei sa zbyt drogie ;)


nie chce Opla za duzo moich znajomych kupilo to na poczatku i zaraz po paru dniach ato rozzrzad ato skrzynia jakos nie mam zaufania :P
Switchdeath
Nowicjusz
 
Posty: 9
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne


09 Lut 2009, 18:20

Miałem jednego Opla i w pracy mam następne 2 - nie ma z nimi tyle problemów. Co do tych 10 tys. to ciężko będzie z golfem 4 za tyle kupić. Może Mondeo ? akurat mam do sprzedania haha :) w sumie auto ok, nic sie nie psuje itd. :)
Kto za młodu głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje...
bbr86
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Miejscowość: Wałbrzych

09 Lut 2009, 18:45

mi chodzi o Golfa III 1.9 tdi
Switchdeath
Nowicjusz
 
Posty: 9

09 Lut 2009, 18:49

przepraszam - rzeczywiście nie zauważyłem. 1.9 TDI to już klasyka - super niezawodne i ekonomiczne, może brak im kultury pracy i hałasują ale są dynamiczne i oszczędne. Tyle, że w III ciężko będzie o niezajechany
Kto za młodu głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje...
bbr86
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Miejscowość: Wałbrzych

09 Lut 2009, 20:22

no wlasnie slyszalem ze musze uwazac co kupuje znajomy mechanik doradzal zebym kupil golfa III 1.8 ale i tak i tak nie wiem gdzie i na co patrzec przy ogladaniu samochodu zeby sprawdzic czy jest ok:/
Switchdeath
Nowicjusz
 
Posty: 9

09 Lut 2009, 20:54

Switchdeath napisał(a):
Zordrak napisał(a):Może Opel Vectra B albo Opel Astra 2 ?;) miłę dla oka spalanie na poziomie ;) a czesci nei sa zbyt drogie ;)


nie chce Opla za duzo moich znajomych kupilo to na poczatku i zaraz po paru dniach ato rozzrzad ato skrzynia jakos nie mam zaufania :P



bo to sie na poczatku wymienia zeby nie było dymu logiczne jest to ze jak kupujesz uzywane autko to wymieniasz podstawowe rzeczy zeby nie było potem wiekrzych problemów
Zordrak
Początkujący
 
Posty: 69
Miejscowość: Gdańsk

09 Lut 2009, 21:22

ale tu nawet chodzi o sam fakt ze VW sa mocniejsze niz ople i to sporo :) a teraz jeszcze naprawde zaczelem sie zastanawiac nad Roverem 200
Switchdeath
Nowicjusz
 
Posty: 9

09 Lut 2009, 21:30

rozrząd po zakupie to podstawa - najlepiej cały zestaw z rolkami i napinaczami no chyba, że jest na łańcuszku
Kto za młodu głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje...
bbr86
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Miejscowość: Wałbrzych

09 Lut 2009, 22:51

Chcesz auto do pracy ( a wiec musi być ekonomiczne), i chcesz auto na dalsze wypady ( czyli musi wraz z ekonomia laczyc w sobie troche komfortu i troche mocy), i z tego co przypuszczam chcesz sie nim troche dłużej pocieszyc (czyli coś w miare malo awaryjnego), dobrze by tez bylo jak by autko troche sie jeszcze podobalo, a to wszystko do 10tys. Troszke ciężko połączyć te wszystkie rzeczy za te cene. Moze np. FORD'a Mondeo z lat 99-00. z silnikiem 1.8 TD, auto przekracza budzet o jakies 3tys, ale za to w miare rocznik za w miare pieniadze, dodatkowo auta dobrze wyposazone. Sąsiad ma starszego mondeo z 94 roku w 2.0 TD, do dzisiaj juz przez 5 lat jezdzi tym samochodem i bardzo sobie chwali, zero wiekszych klopotow.

Albo Honda Civi z silniczkiem 1.6 115km '96, bezawaryjne autko, bardzo zwawe. Mozna tez silnik 1.4 ale osobiscie wolalbym ten mocniejszy.
szybki708
Początkujący
 
Posty: 92

09 Lut 2009, 23:06

myslalem tez i o Mondeo ale jest zbyt duze niedawno odebralem prawko :P wolal bym cos ktotszego jakiegos hatchback-a
Switchdeath
Nowicjusz
 
Posty: 9