Pompa Lucasa,Mercedes 220d

Już wiem, dlaczego udało mi się kupić Mercedesa w takim stanie ,tak tanio.Właściciel był pewien na 100%,że przecieka pompa Lucas,zauważyłem,że silnik odpala coraz gorzej i gaśnie,spojrzałem pod maskę i zobaczyłem olej napędowy na pokrywie silnika od spodu,patrzę calutka pompa mokra a przewód paliwowy doprowadzający ON do pompy szczelny.Myślę sobie ,ki Diabeł.Zabrałem się,za ten problem i dość szybko włosy stanęły mi na głowie,jak oni to zrobili?! Dosłownie specjalna końcówka wciśnięta w otwór pompy,zabezpieczona zapinką! Uszczeleczka,taka okrągła umieszczona w połowie plastikowej rurki,zaczęła puszczać ON z powrotem do góry,nie było widać skąd ropa wycieka.Kupiłem nowy przewód,Distal Rapid,wyjąłem końcówkę z pompy,odtłuściłem ją oraz otwór pompy(wcześniej trochę strzykawką odessałem paliwa z samej pompy),posmarowałem Distalem otwór oraz plastikowy króciec i wcisnąłem w pompę.Nie mogę poznać auta,na jedynce się zbiera całkiem dobrze,inaczej silnik odpala i chodzi(nie zapowietrza się pompa).Jestem ciekaw ilu użytkowników przede mną,zostało zrobionych w konia przez mechaników,którzy nic przy pompach nie zrobili a kasowali za uszczelnienie przeciekającej pompy(koszty nawet do 3000 zł)Jeśli ktoś jest użytkownikiem takiego auta,niech ma to na uwadze,gdybym był zupełnym laikiem,już auto stałoby u mechanika! Koszt całkowity usunięcia przecieku?!Ok 20 zł (Distal Rapid,przewód)