03 Gru 2016, 21:27
Po wypadku padła mi pompa wspomagania (dokładnie była to pompa 6Q0423156AB). Podczas rozbierania pompy mechanik stwierdził, że nie było podpiętej jednej kostki (tej trzypinowej z prawej strony). Jednak od maglownicy wychodzą trzy kable, jeden po drodze jest przecięty. Na początku myśleliśmy, że podczas wypadku metal przeciął ten kabel z kostką, jednak fakt, że kabel był mocno schowany za pompą wydawało się to niemożliwe. Do tego kabel przecięty jest czteropinowy, a brakuje kostki trzypinowej. Wydaje mi się, że oryginalnie była zamontowana inna pompa, później ktoś wsadził pompę TRW, która tutaj opisuje. Pytanie tylko czy możliwe, że ta pompa działała bezbłędnie bez tej jednej kostki? Teraz zakupiłem pompę używkę o tych samych numerach, jednak po jej podłączeniu wyskakuje błąd czujnika skrętu. Wspomaganie działa, ale słabo. Brakuje ewidentnie trzeciej kostki, tylko jak radziła sobie pompa wcześniejsza bez niej? Poniżej foto opisywanej pompy.