Moim poprzednim samochodem była właśnie Corolla E12, 1.4 diesel 90 koni, kombi. Hatchback nie różni się w zasadzie niczym oprócz mniejszego bagażnika, w kombi był dosyć duży i ustawny, nie wiem jak w Hatchbacku.
Samo wykonanie, prowadzenie, komfort itp uważam za zadowalające - oczywiście pamiętając że to jest kompakt jak Golf czy Megane, a nie sportowy wóz albo limuzyna - nie wyróżnia się niczym na plus ani na minus wśród kompaktowej konkurencji. 1.4 D4D uważam za udaną jednostkę - cichutki, mało palił, żwawo się zbierał po 1800 obrotach (mi co prawda pękł cały blok silnika przy przebiegu 77tys. km, ale podejrzewam że to sprawa indywidualna i mój pech, bo ogólnie jednostka ta zbiera bardzo dobre opinie).
Nie wiem jak w benzynce, ale u mnie głośniej robiło się dopiero powyżej 100-120 km/h, do 140-150 było w porządku, wyżej już trochę głośno. Widoczność przy manewrach bardzo dobra, poradzisz sobie nawet bez czujników parkowania, może jedynie lusterka boczne mogłyby być trochę większe. Dodatkowym atutem jest spora liczba schowków, uchwytów na napoje itp, łatwa obsługa zarówno w kabinie jak i pod maską (np. do płynu od spryskiwaczy masz specjalny wyciągany lejek dzięki czemu trudniej go rozlać). Całkiem przyzwoity zestaw audio, niestety nie czytał mp3 i nie było sterowania radiem w kole kierownicy, może wyższe wersje wyposażenia to mają, musisz się zorientować. Fotele wygodne, z tyłu miejsca mało nie jest ale że jest go dużo powiedzieć nie można. Wymiana żarówek masakryczna, szczególnie w zimę gdy ci ręce grabieją. Skrzynia biegów i ich zmiana w porządku, ale znam lepsze. Bardzo dobre zabezpieczenie przed rdzą, przez prawie pół roku, w tym zimę gdzie sypano solą Toyotka jeździła z głęboką rysą wzdłuż całego boku i ani grama rdzy.
Na podsumowanie powiem że przez 4 lata (3 lata ojciec i rok ja) nic poważne się w samochodzie nie popsuło (jakieś pierdoły typu żarówka podświetlająca panel nawiewu i skrzypiący pedał sprzęgła który wystarczyło potraktować smarem), byłbym z niej zadowolony gdyby nie wpadka z silnikiem, ale każdej marce może się zdarzyć jakaś wada na linii montażowej. Uważam że lepsza będzie Corolla od Ibizy i Fabii, Meganką II nie jechałem, a Grande Punto tylko raz przez moment więc ciężko mi powiedzieć.
Uff, trochę się rozpisałem, jakbyś coś jeszcze chciała wiedzieć o Corolli to pytaj