08 Mar 2017, 21:43
Barol drogi fiaciarzu czy ty czytać z zrozumieniem potrafisz? Wyraźnie zaznaczyłem że chodzi o jego przypadek czyli auto za 2-3 tys. Niby w temacie jest że za 7 tys ale chyba każdy widział jakie linki podawał.
Za dobrą hondę trzeba dać co najmniej 5 tys a nie śmieszne 3 tys. Ja kiedyś popełniłem ten błąd i kupiłem hondę za takie pieniądze, mimo że blacharsko była wzorowa to silnik i zawieszenie kwalifikowało się do generalnego remontu. Generalka silnika ok 1500 a koszt zawieszenia to same gumy to co najmniej 500zł. Kumpel też napalił się na hondę i kupił za 2tys na początku fajna była a później się okazało że silnik ledwie dycha a progów nie ma. Jeśli komuś udało się kupić dobrą hondę za takie pieniądze to niech się cieszy że trafił okazję.
Skąd pomysł że ja poza VW świata nie widzę? Czyżby uprzedzenia? Stereotyp? To że obecnie mam VW nie znaczy że poza tą marką świata nie widzę. Ale fakt w moich oczach VW przy Fiacie to cód techniki. Miałem kiedyś styczność z Fiatami dlatego ja tego nie tykam a już na pewno nie tych mydelniczek typu Uno i sc. Rozumiem że może się to komuś podobać ale mi się nie podobają a tym bardziej nie wzbudzają mojego zaufania, zamiast włoskiej mydelniczki wolał bym już corsę lub 206.