Skup sie na oryginale i tyle.
Święte słowa. Podkład jest dobry,chociaż to jutro oceni mechanik
![Wink ;)]()
modlę się żeby nie okazało się że to padaka ;/ Na dzieńdobry idzie 2000 w doprowadzenie do życia skrzyni lub dwumasy. To się okaże co boli. Potem świece,przewody etc. Kilka zaprawek + jak starczy kasy to obszycie foteli. I w takim stanie będę się nią bujał narazie. Zawieszenie jest sportowe,ale kolejnym etapem będzie jego przegląd i doinwestowanie. Wtedy powinienem mieć już bazę pod auto. I wtedy zacznę myśleć o modyfikacjach. To ma być samochód do jazdy codziennej więc podstawowe sprawy są priorytetem na już.
Wiesz z reguły na samochodach się traci
![Wink ;)]()
Ale wydaje mi się że za 4 czy 5 lat jeśli nie spotka jej jakieś nieszczęscie ten samochód będzie wart więcej niż dziś.