Poszukuję samochodu do 11 tyś.

06 Kwi 2010, 12:23

Witam!! Poszukuję samochodu do 11 tyś. najlepiej japońskie lub niemieckie. Samochód z około 110 KM szybki, najlepiej w TDI (turbo diesel). Proszę o oferty samochodów spełniających moje warunki. Z góry dziękuję.
hajdi95
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 15
Miejscowość: Zabrze

06 Kwi 2010, 13:13

Fiat Bravo lub Brava 1,9 JTD to chyba najlepszy diesel jakiego możesz kupić za te pieniądze.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

06 Kwi 2010, 18:51

polecilbym ci 406 za 11k mozesz wyrwac nawet rocznik 1999-00 po liftingu. Silniki nie do zajechania- szczegolnie diesle. Brak powaznych usterek za to czesto psuja sie pierdoly szczegolnie w elektryce- a tu szyba sie nie otwiera, a tu nie grzeje. Sciagniesz sobie autodate z darkwareza, podepniesz sie pod komputer i sam mozesz usuwac usterki. Jesli chodzi o zawieszenie nie jest wcale tak bardzo miekkie jak na francuza dlatego jedynie sworznie padaja. No i cala blacha w ocynku! Ogolnie wad powaznych brak ale kurwicy mozna dostac od drobnych usterek.
falusinski
Początkujący
 
Posty: 60
Miejscowość: śląskie/łódzkie

07 Kwi 2010, 18:53

Dzięki za rady. A coś z niemiec lub japoni dało by się kupić??? Bo ogólnie nie lubię fracuzów ani fiatów...
hajdi95
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 15
Miejscowość: Zabrze

07 Kwi 2010, 22:44

Dałoby się ale dużo lepiej zrobisz kupując auta które proponujemy. Za 11 tysięcy z niemców dostaniesz najwyżej starego kwadratowego golfa III z terkoczącym TDI który swój debiut na rynku miał w 1991 roku. Japońskie diesle z tamtych lat też najlepsze nie są. Oprócz Bravy i 406 możesz zobaczyć Citroena Xsarę I 1,9 TD - świetny silnik. Osobiście kierowałbym się rozsądkiem a nie suchymi stereotypami, że niemieckie jest niezniszczalne.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

08 Kwi 2010, 11:42

Z japońskich to polecałbym silniki benzynowe. Spokojnie dorwiesz Hondę Civic.
Z niemieckich to będzie właśnie Golf III w TDI. Czyli nic ciekawego.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

08 Kwi 2010, 15:26

KaczorLSM napisał(a):Osobiście kierowałbym się rozsądkiem a nie suchymi stereotypami, że niemieckie jest niezniszczalne.


To nie żadne mity że francja to jeden wielki bubel. Miałem styczność z 2 francuzkimi samochodami... cóż, to gorzej niż masakra!!! Wszystko się rozpadało a siedząc z tyłu myślałem że tył nie posiada amortyzatorów!!!
hajdi95
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 15
Miejscowość: Zabrze

08 Kwi 2010, 16:19

hajdi95 napisał(a):To nie żadne mity że francja to jeden wielki bubel. Miałem styczność z 2 francuzkimi samochodami... cóż, to gorzej niż masakra!!! Wszystko się rozpadało a siedząc z tyłu myślałem że tył nie posiada amortyzatorów!!!


Wszystko zależy jakim jechałeś i w jakim był stanie. Moi rodzicie mają francuza (Renault) i jeszcze kilka osób z mojej rodziny miało lub mają własnie Renault (Megane/Clio) lub Peugeota (206/307) i generalnie nie narzekają. Nie jest to auto pokroju BMW czy Audi aczkolwiek według mnie znacznie przewyższa Fiata
pobidowski
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Łódź

08 Kwi 2010, 17:06

Miałem 9 lat Renault, znajomy nakulał Citroenem 400tyś km i z uporem maniaka będę powtarzał, że niczym te samochody nie ustępują vieśwagenom w kwestii bezawaryjności, a biją je na głowę wyglądem, komfortem jazdy oraz ceną. Chcesz niemiecki samochód - ok. Wyjścia widzę 2. Stary golf albo jeszcze starsze audi 80 obydwa z silnikiem TDI. Z dwojga złego brałbym to drugie.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

08 Kwi 2010, 20:55

Francja to żenada!!! wole trabanta niż wynalazek z plastiku!!! oni robią samochody na wygląd a nie na osiągi!
hajdi95
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 15
Miejscowość: Zabrze

08 Kwi 2010, 21:45

hajdi95 napisał(a):Francja to żenada!!! wole trabanta niż wynalazek z plastiku!!! oni robią samochody na wygląd a nie na osiągi!


Zadne francuskie auto nie ma dorbych osiagów? Kolego lepiej zjedz kolejnego hamburgera w swoim amerykanskim wozie , popij coca cola i wlewaj do baku hektolitry ropy.
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

08 Kwi 2010, 22:45

hajdi95 napisał(a):Francja to żenada!!! wole trabanta niż wynalazek z plastiku!!! oni robią samochody na wygląd a nie na osiągi!
Widzę, że swoje wypowiedzi popierasz rzetelnymi argumentami i jesteś rozeznany w temacie więc skąd ta prośba o pomoc przy wyborze auta? :) Kup tego golfa i bądź zadowolony - w końcu niemiecki więc nie ma prawa się psuć. Auto spotykane na co 2 skrzyżowaniu więc i wybór na rynku wtórnym spory.
W kwestii osiągów:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%A ... Rally_Team
O golfie, polo ani audi a3 WRC jeszcze nie słyszałem ale kto wie, kto wie.... w końcu to niemiecka solidność nie to co te wynalazki z plastiku.

Zawsze pozostaje ten plus, że dzięki takim ludziom ja Ty inni mogą kupić fajne, młode, francuskie czy włoskie auto za nieduże pieniądze, bo wszyscy rzucają się jak głupi na golfy TDI po dziadku z wermachtu, który diesla kupił żeby jeździć raz w tygodniu do kościoła i sprzedaje go Polakom za połowę ceny rynkowej :wink:

Wszystko co miałem do powiedzenia w temacie napisałem.
Życzę udanego zakupu i pozdrawiam.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

09 Kwi 2010, 14:06

Ja nie szukam samochodu WRC a zwykły samchód osobowy.
hajdi95
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 15
Miejscowość: Zabrze

09 Kwi 2010, 16:30

No to się zdecyduj, skoro piszesz, że Francuzi robią auta nie oferujące zadowalających osiągów tylko dobrze wyglądające.
Francuzi co prawda nie oferują modeli pokroju Ferrari itd. czy nawet AMG, M tak więc każdy kto potrafi czytać ze zrozumieniem wydedukuje, że chodzi Ci przynajmniej o coś co ma 5< do setki skoro piszesz, że Francuskie auta nie mają osiągów. Zmartwię Cię, za 11tys. nic takiego nie kupisz, obojętnie z jakiego kraju by nie było.
Francuskie samochody są tak samo plastikowe jak niemieckie więc w czym problem? tym bardziej, że zazwyczaj są przytulniejsze.
Ja bym polecił Bravo JTD ale po poziomie postów wnioskuje, że jednak VW/Audi będzie dla ciebei najodpowiedniejsze.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Kwi 2010, 16:51

hajdi95 napisał(a):
KaczorLSM napisał(a):Osobiście kierowałbym się rozsądkiem a nie suchymi stereotypami, że niemieckie jest niezniszczalne.


To nie żadne mity że francja to jeden wielki bubel. Miałem styczność z 2 francuzkimi samochodami... cóż, to gorzej niż masakra!!!


Zależy na jaki model i w jakim stanie trafisz. Ja akurat miałem styczność z jednym francuskim autem i było mniej awaryjne niż każde niemieckie, japońskie lub włoskie auto moje/rodziny/znajomych, że o Fordzie już nie wspomnę bo w porównaniu do 2 Fordów (nówki sztuki z salonu) to Peugeot nie dość że się nie psuł to wręcz sam się naprawiał.

Nie kieruj się krajem pochodzenia auta, to że marka jest np. niemiecka czy włoska nie oznacza że to auto jest projektowane i robione w Niemczech albo we Włoszech. Za 11 tys. ten Peugeot 406 będzie nowocześniejszy, mniej awaryjny i będzie miał lepszy silnik diesla niż dowolny VW Golf, Audi, Toyota czy tam inne Hondy w tej samej cenie.

[ Dodano: Pią Kwi 09, 2010 16:59 ]
Albo Bravo JTD też jest dobrą opcją, ewentualnie skoro musisz mieć niemieckie auto w dieslu to [link do oferty na Allegro wygasł] ogromny prestiż i zerowa awaryjność :lol: :lol: :lol:

No ok, z tym prestiżem i zerową awaryjnością to ironia, ale ogólnie W202 to dobre Merole i jeśli wchodzi w grę tylko niemieckie lub japońskie auto i tylko diesel, to ciężko o lepszą propozycję, swojego (w zasadzie nie był mój, ale to pierwsze auto którym jeździłem na równi z Pugiem 206) wspominam miło bo miał automat (byłem świeżo po prawku więc sprzęgło nie było mocną stroną), mocny silnik bo 140KM w kompresorze, był nieźle wyciszony, super wyposażenie jak na tamte czasy i bardzo wygodne zawieszenie. Ale o dziwo przez 2 lata zaliczył 2 wizyty w serwisie, jedną drobną a drugą trochę powazniejszą, a francuska 206-ka w tym samym czasie tylko jedną awarię miała i to drobnostkę
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka