28 Mar 2023, 17:06
Może być wszystko,nie wspomniałem tylko o tym,że wyskakuje czerwony kluczyk,czyli taki sam komunikat jaki pojawił się przy uszkodzeniu kluczyka pierwszego,na którym jeżdziłem,a było to tak.Przyjechałem pod dom,na tym kluczyku jeżdziłem rok,rano wsiadam do auta,rygiel odblokowało,przekręciłem na pozycję dwa,kontrolka świec zgasła jak zawsze,ale rozrusznik nie zadziałał,myślałem,że zostawiłem lewarek skrzyni na N,ale był na P,wróciłem z powrotem kluczykiem,przekręciłem ,to samo ,wróciłem,przekręciłem,kluczyk mi zablokowało,nie mogłem ani wrócić ani go wyjąć,wiadomo,nie wyjmę go nawet sprawnego w tej pozycji,po chwili kluczyk odblokowało,wróciłem na zero,wyjąłem go ,włożyłem i wtedy wyskoczył mi komunikat taki sam jaki pojawia się teraz,już kluczyka nie mogłem przekręcić,stał się całkiem martwy,ani central nie działał nic,mogłem go tylko włożyć i wyjąć,czyli problem z kluczykiem,czerwona ikonka kluczyka teraz też pojawia się po przekręceniu z powrotem,z tym,że teraz można go przekręcać,odpala tylko na sekundę i gaśnie,nic by nie było,ale tamten drugi sprawny daje taki sam efekt teraz:)Gdyby nie to,można by podejrzewać różne rzeczy,sterownik wykucał ,że coś nie jest tak i pomimo tego,ze kluczyki są ok,wyłącza zapłon,Motoalbercik Dzięki też,myślę,że SD będzie nieodzowne,trzeba widocznie powiedzieć sterownikowi,by się nie wygłupiał,nie poznaje swojego prawidłowego sygnału(kodu kluczyka)?Gość widocznie tak jak pisze KAO,za pierwszym razem gdy zobaczył,że działa,otwiera,próbował odpalić auto,a tu Zonk,widocznie nie do końca kod był prawidłowy,potem wpisał taki jak trzeba ale teraz lipa,bo trzeba ,,pogrzebać w sterowniku,,Pytałem go wczoraj wieczorem,on napisał mi,że tylko zaprogramował kluczyk,niczego nie ruszał,jedno jest pewne,immo odcina zapłon na bank,przecież przyjechałem na sprawnym kluczyku,paliwa ma ze 20 l minimum,czyli kod jest dobry,gdyż mój stary kluczyk daje identyczny efekt jak ten nowy,nie ma żadnej różnicy,bo gdybym np.przytargał do niego auto na lawecie,z obydwoma niesprawnymi kluczykami,można by podejrzewać,że z kodowaniem coś nie wyszło,ale ja zapobiegliwie,co on sam pochwalił,przyjechałem na sprawnym zapasowym kluczyku,i drugim nowiutkim z bebechami NEC,obawiałem się,że i ten drugi też w końcu szlag trafi,gdyż wyczytałem,że fabryczne kluczyki lubiły się same rozkodować .Akurat brat ma znajomego,który para się stawianiem diagnoz,już nie wiem czy pracował,czy pracuje w ASO MB,mieliśmy kiedyś drugiego znajomego,który pracował,ale się zwolnił,podobno dla tego nie ma rzeczy do przeskoczenia,przyjeżdża z b.zaawansowanym sprzętem,podpina i stawia diagnozy trafne.