Cześć. szukam kogoś kto miał podobne problemy. wczoraj po przejechaniu kilku kilometrów zgasiłem silnik i po kilku minutowym postoju chciałęm odpalic. Niestety
kontrolki sie oświeciły ale nawet nie zakręcił. Wywaliło mi bezpiecznik (20A) ten pod maską. Wymieniłem raz i też przepaliło, włożyłem 30A to samo. Po przerwie może 1,5 godzinnej i włożeniu 20A normalnie odpalił. Wrociłem do domu jakieś 11 km i po zgaszeniu i ponownym odpaleniu bezpiecznik wywalony. Wczoraj na zimnym silniku i nowym bezpieczniku 20A odpalił i pojechał do mechanika. Dziś po wykręceniu sprawdzeniu, nowych szczotkach i ogólnym ogarnięciu odpalał kilkanaście razy pod rząd. po przejechaniu może 5 km i zgaszeniu bezpiecznik wywalony.
Nie wiem co może być przyczyna. Pomoże ktoś??