POTWÓR 250-350 KM - Jaki?

10 Lut 2013, 17:41

Witam!
Jestem w posiadaniu M-B W124 w idealnym stanie, lecz jedynie z 2 litrowym silnikiem. Do codziennej jazdy i trasy bajka, lecz rozglądam się za samochodem sportowym o mocy od 250 koni i więcej do jazdy "weekendowej"

Fundusze jakie chcę przeznaczyć to max. 20.000 zł.
Pytania do Was:
1. Lepiej kupić np. Subaru Imprezę GT za 8-9 tyś zł z Anglii i resztę pieniędzy przeznaczyć w inwestycję tj. przeróbka + ewentualny remont silnika, czy może już Imprezę STI za 20.000 zł i nie zostawiać żadnych pieniędzy na doinwestowywanie??
2. Impreza, czy Evo?

3. Czy macie może jakieś inne propozycje na kupno dobrego auta sportowego?

Pamiętajcie, że zależy mi na aucie, którym będę jeździł 1-2 x w tygodniu, żeby się odstresować

, ale jednocześnie nie chcę samochodu na tyle wyjątkowego, że jak coś w nim padnie, to trzeba będzie płacić w tysiącach, lub czekać miesiąc na część

Pozdrawiam!

10 Lut 2013, 19:00

Nie baw sie w żadne przeróbki anglików bo jeśli chcesz mieć to zrobione profesjonalnie to troche kasy na to pójdzie (napewno nie 4-5tys.zł).

Może coś z tych Cie zainteresuje
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

10 Lut 2013, 19:05

Nie kombinuj, większość tego typu aut będzie zajeżdżona. Poza tym nic sensowniejszego niż wymieniona przez Ciebie Impreza nie przychodzi mi do głowy, chyba, że lubisz takie specyfiki jak Mitsu 3000 GT czy stara Toyota Supra, ale to już auta egzotyczne.

Zawsze też możesz pomyśleć o czymś słabszym, ale lżejszym, typu Saxo VTS

10 Lut 2013, 19:18

Poprzednik dobrze napisał odpuść sobie wynalazki typu Impreza bo 70-80% egzemplarzy będzie zajechana.
Ja też bym poszukał czegoś lekkiego i kombinował nad lepszymi osiągami.
Wiem że zostane wyśmiany ale według mnie to fajna propozycja,kupno Seicenta,wsadzenie mu silnika 1.2 z Punta czy coś większego,do tego gleba,ładne alu i masz fajny dupowóz na weekendy i kto wie może nawet na zloty.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] pomalować na nowo,kupić felgi.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

10 Lut 2013, 20:04

No to jest słuszna uwaga, że auta typu Impreza czy Lancer będą zajechane...
Odnośnie innych propozycji nie ukrywam, że zależałoby mi na tylnym lub 4x4 napędzie - stąd też "zamiłowanie" do w/w aut. Miałem kiedyś audi B5 2.8 quattro, ale to potwora jednak trochę mu daleko, chociaż nie ukrywam, wyprzedzanie nie było problemem. Jednak szukam autentycznego potworka, w grę wchodzi nawet "odchudzenie" auta, bo to ma być samochód tylko dla mnie na przejażdżki

Wiem, że jest dużo fajnych aut, typu golf gti, Escort RS itd - to z tych małych, tylko nie wiem, czy to będzie potężny KOP!

10 Lut 2013, 21:08

Ten szary seji kolegi

Kupując takiego Escorta czy Golfa zawsze będziesz miał jakąś rezerwe finansową więc będzie kasy na ewentualne modyfikacje.

10 Lut 2013, 21:17

ja bym poszukal jakiegos sti, byle nie mial przygody z kjs, evo sa wedlug mnie bardziej zajechane od subaru, nie napisales gdzie chcesz jezdzic w te weekendy, poszalec na austradzie, po czyms nie utwardzonym czy skoczyc gdzies na tor

10 Lut 2013, 21:33

Do jazdy po obrzeżach miasta, autostrady, obwodnice, serpentyny

Tor mnie jakoś nie kręci, nie czuć tak mocy jak na ulicy, więc teren raczej utwardzony

10 Lut 2013, 21:41

no to raczej czikleczento chocby z silnikiem z porsche nie poszaleje na autostradzie

chyba ze chcesz byc mistrzem prostej.. moze poszukaj hondy prelude, integry , takie cos [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] tez ci sprawi sporo frajdy lub [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

10 Lut 2013, 21:49

Mercedes CL raczej nie jest "sportowy" - ma moc, ale tak jak pisałeś - na prostą

Poza tym, jak tam coś się zwali... To będzie kiepsko

A ewentualnie e30 lub e36? Co myślicie o tym?

10 Lut 2013, 22:52

Z własnego doświadczenia powiem Ci tak. Za 20k kupisz totalnego śmiecia który w ciągu kilku m-cy jazdy będzie wymagał mega wkładu. Zapomnij o upalatorskim EVO, STi albo GTiR.
Jak chcesz w miarę tanie upalanie i dobrego kopa to kup sobie Nissana s14 którego wyrwiesz do 13k i za 5-8k zrobisz 300km. które naprawdę będzie zapierd...ać na pewno szybciej niż subaru GT.
Części masz baaardzo dużo od OEMowych do dłubanych.
Ewentualnie możesz jeszcze pomyśleć o celinie 3sgte 4x4 tylko nie żadne CSy tylko zwykła turbawka. Ale to też będzie na styk.