Pragmatyzm za 22 tysiące

16 Maj 2017, 11:56

galakty napisał(a):Oooo panie, teraz mnie uruchomiłeś. Pod mieszkaniem stoi taki 1.6 MPI, ani to mocy nie ma ani ekonomii... Po mieście 10 litrów bierze,

widocznie masz problem ze swoim golfem. Juz kiedys w jakims poscie rozmawialismy o tym ze mialem kiedys Octavie 1.6 mpi i z moja niekoniecznie ekonomiczna jazda brala 10 gazu benzyny okolo 8. Zreszta kolega teraz to tez potwierdza

iLuminary napisał(a):HB 1.6 mpi z LPG, jeździłem nią 4 lata poza małym wyjątkiem jakim był Lanos i spalanie LPG nigdy, ale to nigdy nie przekroczyło 8 l na 100 km. W "rękach" taty wynosiło jeszcze mniej bo jakieś 6-7l, ja natomiast nie jeżdżę tak Eco jak on więc średnio spalanie u mnie wynosiło 7,5l.

a Ty dalej sie upierasz ze to nie mozliwe i masz bóle jakies.

16 Maj 2017, 12:35

6-7-8l LPG hm... masz/miałeś źle ustawioną instalkę (musi palić ok 20% więcej LPG w stosunku do Pb). Chyba, że 1,6 MPi pali 5,5l/100km - nie wiem nie mierzyłem

Co do nieprzekraczania 4tys. obrotów - no ja pierdzielę, obroty są od używania... Mój ojciec jeździ chyba jak Twój. Kuźwa redukcja przed wyprzedzaniem nie istnieje dla niego, wrzuca bieg przy ledwo rozkręconym silniku na wyższy, bo "mu komputer tak pokazuje", a silnik wibruje z przeciążenia. Silnik może lubić LPG ale takie pierdołowate jeżdżenie jest SZKODLIWE.

16 Maj 2017, 12:42

Dzida, auto było kupione w polskim salonie przez nas, osobiście w 2008 roku jako nowe. Jesteśmy pierwszym właścicielem. Od nowości została założona instalacja LPG przez salon. Auto ma obecnie niecałe 250 tysięcy przebiegu. Mieszanka paliwowa jest dobrze ustawiona. Nigdy nie mieliśmy z autem problemów, wymienialiśmy tylko i wyłącznie eksploatacyjne rzeczy. Nigdy nie wyskakiwał check, ani nic w ten deseń. Więc... myślę, że dobrze jest ustawiona mieszanka LPG, gdyby nie była to po ćwierćmiliona kilometrów coś by padło lub się świeciło.

I nie, auto nie musi wcale palić 20% więcej LPG niż benzyny.
I nie, auto nie traci na LPG ani jednego konia mechanicznego w porównaniu do benzyny, chyba że instalacje zakładał Wiesiek, kolega szwagra.

Przy jeździe mojej i mojego ojca, w cyklu mieszanym z w miarę ekonomiczną jazdą auto pali 7,5l na 100 km. Tacie spalił raz 6,5 ale wtedy były dłuższe trasy. Niestety ja takiego wyniku nie osiągałem nigdy, przy mojej nodze jest to około 8l LPG/100km.

EDIT: Dzida, chyba jesteś niepoważny myśląc, że tata czy ja, gdy jeździłem Octavią doprowadzaliśmy do przeciążenia silnika jak np. wrzucanie 5 biegu przy 40. Może niektórzy nie potrafią jeździć eco, ale takie spalanie jest realne do osiągnięcia przy normalnej, ekonomiczniej jeździe. I błagam, niech mi nikt nie mówi że to jest szkodliwe dla silnika

16 Maj 2017, 12:43

dzida napisał(a):Co do nieprzekraczania 4tys. obrotów - no ja pierdzielę, obroty są od używania...

Dokładnie tak

Moja koleżanka w swoim benzynowym BMW zmienia biegi już przy 2000 obrotów, a kiedy mówię jej, że układ korbowo-tłokowy cierpi przez taką jazdę (nie mówiąc o łożyskach w skrzyni biegów) to tylko się obrusza. I weź tu kupuj auto po spokojnym kierowcy

16 Maj 2017, 12:47

iLuminary napisał(a):I nie, auto nie musi wcale palić 20% więcej LPG niż benzyny.

Kurcze, daj namiary na tego magika co zmienił prawa fizyki...

16 Maj 2017, 12:59

Kiedyś miałem A4 B5 z tym silnikiem i max co mi palił to 9 l LPG.
A do jazdy emeryckiej to mi dużo brakuje.
Przeglądam to forum od dobrych 3 lat i jak tylko pojawia się temat 1.6 MPI to dużo osób pisze o paliwożernym silniku. Szczerze to nie wiem jak trzeba nim jeździć żeby spalił 10 l Pb ...

16 Maj 2017, 13:09

Dam Ci namiary na mój adres zamieszkania, jak ładnie poprosisz to może pozwolę Ci pojeździć ze 100 km Octavią i sam się przekonasz ile to auto pali

Niestety, ale niektórzy z Was Panowie walczą mocno, aby to forum nie było poddane stereotypom, aby nie czcić VW jak jakąś legendę, nie bać się Francuzów itp. Ale czasami, sami tworzycie stereotypy jak to, że 1.6 jest paliwożerny. Nie wiem, nie rozumiecie, że nie każdego trzeba na siłę uszczęśliwiać, jeśli nie chce mieć dynamicznego auta tylko oszczędne? Wierzcie sobie w co tylko chcecie, ja mam info "z pierwszej ręki" i wiem, ile mój samochód pali, a ile nie pali. Tylko nie dziwcie się czasem, że jak piszecie głupoty w stylu 1.6 jest paliwożerny to ktoś zareaguje na taką głupotę i wymysł.

16 Maj 2017, 13:11

Już mniejsza o tego vaga, jak ktoś lubi to niech kupuje, wisi mi to.

Ale pisanie że LPG nie musi więcej brać od PB to już tylko pokazuje Twoją wiedzę. Z punktu czysto fizycznego jest to niemożliwe. Nie chce mi się tłumaczyć, bo to zbyt trudne pojęcia są, ale po prostu się nie da tak zrobić. Jeśli pali tyle samo co PB to masz źle ustawioną instalację, kropka.

16 Maj 2017, 13:13

iLuminary napisał(a):I nie, auto nie musi wcale palić 20% więcej LPG niż benzyny.

widać, że nasłuchałeś się legend - dobrze ustawiona instalacja zużywa ZAWSZE o ok. 20% więcej LPG w stosunku do Pb. To nie jest kwestia, że mieszalnikowe instalacje tak kiedyś paliły, a sekwencja teraz jest super i nic nie podwyższa spalania przy takiej samej mocy.

KALORYCZNOŚĆ gazu jest niższa od benzyny o ok. 20%. Ludzie mylą to z LICZBĄ OKTANOWĄ, a to co innego. Wniosek - za uboga mieszanka.

No i jak auto tyle zrobiło na LPG to warto pojechać na regulację mapy

iLuminary napisał(a):Może niektórzy nie potrafią jeździć eco, ale takie spalanie jest realne do osiągnięcia przy normalnej, ekonomiczniej jeździe. I błagam, niech mi nikt nie mówi że to jest szkodliwe dla silnika

Problem w tym, że pojęcie eco-drivingu jest przez wiele osób różnie interpretowane. Jak napisałeś, że nie przekraczasz 4tys. obr. to nie stosujesz się do jednej z zasad, czyli przyśpieszanie na 3/4 wciśniętego gazu przy wyższej sprawności silnika (wolnossący ma to wysokim zakresie obrotów). Nie muskamy pedału rozpędzając się przez 2km.

łysy napisał(a):I weź tu kupuj auto po spokojnym kierowcy

Jak widzę w ogłoszeniu "od kobiety" albo "od starszego Pana" to dla mnie to wada

Luk88asz napisał(a):Szczerze to nie wiem jak trzeba nim jeździć żeby spalił 10 l Pb ...

Wszystko zależy od warunków jazdy i stanu podzespołów/czujników wpływających na tworzenie mieszanki.
U mnie spalanie waha się od 9,68-14l przy zmianie jedynie warunków jazdy i jak ktoś mi mówi, że auto mu pali 7l, to dla mnie może i palić 12l w zależności gdzie i jak pojedzie.
I jest też kwestia pomiarów - jeden podaje cyferki z komputerka, a ja podaje z paragonu i licznika na dystansie ponad 12tys. km. Chyba wiemy co jest lepsze

16 Maj 2017, 13:17

dzida napisał(a):Jak widzę w ogłoszeniu "od kobiety" albo "od starszego Pana" to dla mnie to wada

Miałem na myśli 20% różnicy w LPG, nie ma szans by spalało tyle samo, bo gaz jest mniej kaloryczny.

16 Maj 2017, 13:18

nie ten cytat wkleiłem - miał być łysy - poprawiłem

16 Maj 2017, 13:26

Różnica jest może na poziomie 1 Litra w moim wypadku, to praktycznie rzecz biorąc żadna różnica - tyle.

Dzida, wierz mi Octavia I również nie ma komputera i jest to spalanie na podstawie paragonu

Kolejna sprawa, skąd wiesz, jak przyśpieszam?

Jakaś wróżka, czy co?
Chyba naprawdę nigdy nie jeździłeś takim samochodem. Obroty w okolicach 4 tysięcy dla Octavii to "podchodzi powoli pod piłowanie silnika" (bo piłowanie to raczej jednak za dużo powiedziane), przyśpieszam dynamicznie - osiągam takie a nie inne spalanie, możesz w to wierzyć lub nie, nie rozpędzam się 2 km aby osiągnąć daną prędkość.

Powtarzam, jeśli ktoś mówi, że 1.6 jest paliwożerny - to jest to największa głupota jaką słyszałem.