PRAWDZIWA TERENOWKA DO 12TYS

07 Maj 2013, 21:56

Witam!! Wynająłem dom za smieszne pieniądze w bliskich okolicach Krakowa jednakże minus tego jest taki że nie ma tam utwardzonej drogi jest dokładnie polna, jej odcinek to 600m żeby dostać sie do asfaltu.. W zimę było tego roku 1.2m śniegu ponieważ nawiewa z pól i osobówke musiałem zostawiać przy drodze i zapierniczac przez pola.. Nie chce rezygnować z wynajmu ponieważ płacę 1000zł za 150m2 a dom jest z basenem.. Pieniadze naprawdę śmieszne.. Moja osobówka jest już na wykończeniu a więc może tym razem terenówka?? Mam na ten cel 12tys zł i bedzie to mój samochod na codzień.. Robie rocznie 35tys km musi terenówka przejść przez te wydmy zimowe ale i w mieście żeby nie żarła 20l... Znajomy z którym jezdzimy na GRZYBY

ma frontere 2generacji rocznik 1998r. LONG a na niej gumy SIMEX i mam takie pytanie czy gdy od niego skopiuje taki samochód i takie gumy jest szansa przejsc przez te pola? Dopuki nie ma śniego wyjezdzam ośką nawet jesienia gdy cały czas leje i jest tam rozmokło.. Mina jest tylko i wyłącznie podczas zimy..

14 Maj 2013, 19:41

Do takiego zastosowania nie potrzeba hardmadafaka terenówki

Trochę mało danych padałeś, równie dobrze poradzi sobie z tym malutkie Pajero Pinin jak i normalne Pajero, oczywiście na dobrych zimówkach a nie szumeksach bo na takim kapciu po asfalcie lipa, hałas, hamowanie takie sobie i spalanie wzrasta znacznie. Musisz wiedzieć jaki rodzaj paliwa, nadwozia itp. Ale prawdziwe terenówki będą palić ok 12l przy rozsądnym traktowaniu.