Problem peugeot 307 2.0 diesel 2002 r ELEKTRYKA

09 Sty 2014, 19:37

Wiam mam problemy z tym autkiem, od jakiego czasu mam problem z klaksonem , raz dziala raz nie ... ale dzisiaj stalo sie cos bardziej powaznego podczas jazdy zapalila sie kontrolka na czerwono z akumulatorem , po chwili zapalila sie kontrolka ESP Off nastepnie Air Bag Off i nastenie systemu ABS boje sie ze to cos powaznego co to moze byc ? moze tylko jakis przewod sie poluzowal a ja sie na tym nie znam aktualnie siedze w Niemczech i wyplate mam 15 stego wiec narazie mechanik odpada, co moge zrobic na wlasna reke?
Pozdrawiam Krzysztof

09 Sty 2014, 19:55

Czerwona kontrolka z akumulatorem to kontrolka "braku ładowania" - alternator i jego obwód. Akumulator słabł coraz bardziej i dlatego systemy elektroniczne w samochodzie zaczęły wariować. Z tego co czytam nie sądzę byś znał się na robieniu takich rzeczy, więc radzę oddać samochód do elektryka.

Klakson to na 99,9% oddzielna sprawa, pewnie trzeba go przeczyścić i tyle. To możesz zrobić sam jeśli bardzo chcesz ale również możesz już poprosić elektryka jak u niego będziesz... Niech zrobi to od razu. Na początku weź woltomierz i sprawdź czy do samej "trąbki klaksonu" dochodzi 12v - na masie, + na wejściu (na kablu który tam dochodzi) . Napięcie pojawia się oczywiście tylko przy wciśniętym "przycisku klaksonu". Pozwolę sobie obstawić że to albo brak masy na samym klaksonie (trzeba przeczyścić miejsce mocowania klaksonu to nadwozia i jeśli jest to łączenie dodatkowego kabla masowego i na klaksonie i na nadwoziu), albo styki w kierownicy do przeczyszczenia albo kostka pod tablicą zegarów, również do przeczyszczenia .

Pozdrawiam

.

09 Sty 2014, 20:02

Dziekuje za szybka i bardzo zrozumiala odpowiedz,jednak czeka mnie tylo wizyta u elektryka

,
Pozdrawiam : )

09 Sty 2014, 23:28

pchla27 napisał(a):Dziekuje za szybka i bardzo zrozumiala odpowiedz,jednak czeka mnie tylo wizyta u elektryka ,
Pozdrawiam : )

Proszę, pamiętaj że przy braku ładowania samochód może Ci zgasnąć w każdej chwili podczas jazdy... Jeżeli w ogóle odpali oczywiście, odpalanie z kabli nic tutaj nie da. Staraj się zameldować jak najszybciej u elektryka. Jeśli odpali to jedź od razu do niego bo daleko nie zajedziesz i jedź powoli. Ewentualnie laweta, wiadomo... Laweta jest najlepszym wyjściem ale jeśli samochód odpali i masz max. 2 km do elektryka to możesz zaryzykować.

Pozdrawiam

.

10 Sty 2014, 16:38

wlasnie wczoraj juz mi nie odpalil i wogole nie trybi , do najblizszego elektryka mam 13 km takze nie bede ladowac akumulatora i ryzykowac jazda , zostaje wezwac elektryka, moze na miejcu zrobi,

Pozdrawiam