Co do szlamu w układzie - miałem podobny problem na samym początku jak kupiłem auto. Uciekał mi płyn (auto się nie przegrzewało) i jeden mechanik od razu mówił, że UPG na sto procent do wymiany. Pojechałem do serwisu toyoty i stwierdzili, że płyn jest tak brudny, że stracił swoje właściwości. Wyczyścili układ i do tej pory było wszystko ok. Miało to miejsce 7 lat temu.
Ogólnie mam to auto ponad 7 lat i nigdy nie ruszałem nic w układzie chłodzenia. Jednocześnie czytałem, że w przypadku pompy slyszalbym jej głośne działanie po otwarciu maski, a tak się nie dzieje.
Osobiście coraz bardziej skłaniam się w stronę dziurawej nagrzewnicy. Poniżej zdjęcie jak wygląda auto w środku podczas dużej wilgotności na zewnątrz plus zasyfiona deska rozdzielcza
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Edit. Oczywiście ta woda jest od środka. Plus w duże mrozy potrafi mi zamrozić szybę od środka bardziej niż na zewnątrz