Problem z akumulatorem

27 Lis 2018, 12:57

Witam,
Mam problem z akumulatorem. Rozładowuje się i nie wiem co jest tego przyczyną.
Akumulator: Bosch S50 07 74 Ah 750 A
Samochód: Seat Cordoba 1.9 SDI 98'

Akumulator ma ponad 2 lata. Przez ten czas działał normalnie. Od 2 miesięcy się rozładowuje. Podładowałem go prostownikiem osiągnął wartość ponad 13V po odłączeniu spadło do 12,56V.
Wsadziłem do samochodu i na razie jeździ. Kontroluje go codziennie miernikiem elektrycznymi dziś miał wartość 12,46V (jeździłem autem trochę po mieście)

Alternator w samochodzie z włączonymi światłami, radiem wartość 14,05V
Przy włączeniu wszystkiego ogrzewanie , dmuchawa, światłą drogowe ma wartość 13,8V
Więc z tego co czytałem ładuje i działa normalnie.
Samochód na postoju pobiera prąd w wysokości 0,05V więc chyba norma.

Jeżdżę krótkie trasy typu (2x 2,5km) tak to auto stoi w garażu podziemnym. Czy to może być problem że alternator nie jest w stanie podładować aku w tyle km?
Akumulator niby sprawny był sprawdzany 2x testerem itd gość ocenił sprawność na poziomie 85%.

Nie mam możliwości podładowania aku bez wyciągania z auta niestety. A nie zamierzam go raz w tygodniu targać do mieszkania żeby go podładować. Macie jakiś pomysł co zrobić? Co jest nie tak?
Może robić raz w tygodniu jakąś dłuższa trasę? (Ile km potrzeba zeby się naładował?)

Ale nie miałem przez te 2 lata żadnego problemu a jeździłem takie same trasy.

27 Lis 2018, 14:34

remkac96 napisał(a):Jeżdżę krótkie trasy typu (2x 2,5km) tak to auto stoi w garażu podziemnym. Czy to może być problem że alternator nie jest w stanie podładować aku w tyle km?

Tak, tym bardziej w dieslu porą jesienno-zimową. Przecież 2,5 km to ani temperatury nie nabierze, ani prądu. Gdzieś był chyba test po ilu kilometrach alternator jest w stanie doładować akumulator. Ty masz także 74 Ah, co jest sporym akumulatorem ale zalecanym do tego auta. Jedynie prąd rozruchowy jest nieco przy mocny, ale nie wiem czy ma to wpływ na rozładowywanie.

No i 2 lata to jednak "normalna" pora na powolne odejście AKU, takie dziś rzeczy robią.

Podsumowując, spróbuj jeździć więcej albo doładowywać aku co tydzień-dwa. Dopóki nie pada z dnia na dzień to jest sprawny.

27 Lis 2018, 14:50

Tak właśnie myślałem. Ze aku już powoli nie domaga i dlatego też nie wytrzymuje takich tras. Auto ma jeszcze pochodzić ze 2 lata. Nie chcę się pchać w aku za 400zł Co myślicie o kupnie większego aku, np. firmy kozak 80Ah 780A są tanie ze 2 lata wytrzyma?

27 Lis 2018, 15:14

Kup od razu 200 Ah albo podłącz dwa, wtedy rok wytrzyma...

Większego akumulatora tym bardziej nie doładujesz.

27 Lis 2018, 15:21

To wiem ale czy to nie jest tak że większy aku więcej ma energi i szybciej ja pobiera z alternatora.

27 Lis 2018, 15:30

Tak, większy aku ma więcej energii i potrzebuje więcej mocy i więcej czasu by się doładować.

Zobrazuję to widzę że nie dociera... Masz szklankę 250 ml oraz butelkę 1000 ml, którą szybciej napełnisz wlewając wodę po jednej łyżeczce?

27 Lis 2018, 15:41

Najmniejszy aku jaki polecają do tego auta to 70Ah 640A. Kupując mniejszy coś zmieni będzie w stanie wtedy się szybciej doładować?

27 Lis 2018, 15:57

Wszystko zależy od wyposażenia, u mnie polecali czterdzieści parę, ale ja mam grzane fotele, grzanie szyby z przodu, pełną elektrykę itp, więc automatycznie trzeba brać większy.

Nie wiem jak u Ciebie, ale ogólnie bierze się taki który spełni minimum, podejrzewam że tam nie masz nic więcej 70 Ah moim zdaniem wystarczy. No i prąd taki jaki jest zalecany, im mniejszy tym gorzej auto odpala, tutaj akurat lepiej więcej (u mnie między 460 a 540 była ogromna różnica).

27 Lis 2018, 17:57

Tak tylko ja mam diesel więc przy rozruchu potrzebuje więcej energii niż benzyna.
Dziś zrobiłem z 16km zobaczymy jaki stan pokaże mi akumulator rano.

27 Lis 2018, 19:25

remkac96 napisał(a):Jeżdżę krótkie trasy typu (2x 2,5km) tak to auto stoi w garażu podziemnym. Czy to może być problem że alternator nie jest w stanie podładować aku w tyle km?

Też myślę że to główny problem, akumulatora nie ma co zmieniać. Lepiej kupić ładowarkę podtrzymującą.
Ja mam tę z Juli
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja ... ra-608105/
i się sprawdza.

27 Lis 2018, 22:20

Tak tylko niestety nie mam gniazdka w garażu podziemnym. I muszę targac aku do mieszkania. Dzięki.

28 Lis 2018, 11:03

Dziś sprawdziłem i było na aku 12,41V więc nic się nie doładowuje. Ładowanie niby mam więc tak jakby aku nie chciał przyjmować prądu lub robił to bardzo topornie.

28 Lis 2018, 12:03

Nie ma tragedii, tym bardziej że był niedoładowany i zdechł przecież. Ja bym go podłączył na weekend w domu na 2-3 dni non stop małym prostownikiem i tyle.

12,4V to nie jest tragiczna wartość, bo 12,5V-12,8V jest zalecane. Gdyby spadło poniżej 12V to byłoby kiepsko. Alternator daje u Ciebie dobre napięcie, ale pamiętaj że to spory aku i po jednej trasie 16 km (co to za trasa... ja do sklepu potrafię zrobić 50 km z nudów) nigdy się nie doładuje. Nie ma takiej opcji! To nie mała benzynka 1.0.

29 Lis 2018, 17:43

Aku zdech nie możliwe żeby w ciągu 1 dnia z 12,41V rozładował się do 12V i już nie kręci rozrusznikiem. Także coś z nim jest nie tak.
Teraz pytanie kupować Kozaka z allegro za 200zł (żeby pojeździł ze 2 lata) czy kupić znowu jakiegoś Boscha czy inne coś za 350zł??

29 Lis 2018, 17:51

remkac96 napisał(a):Teraz pytanie kupować Kozaka

Odpuść sobie tą markę i kup jakiś normalny akumulator typu Varta, Bosch, Yuasa. W necie jest pełno przereklamowanych opinii na temat Kozaka jak być porozmawiał z kimś kto go faktycznie używał pewnie byś nie kupił tej marki.

Problem z akumulatorem

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum