Problem z hamulcami? Dudnienie, twardy, miękki pedał

05 Maj 2012, 23:08

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że przy większych prędkościach od 70 słychać dosyć głośne dudnienie w całym samochodzie. Jest to dość specyficzny dźwięk nigdy nie spotkałem się z takim. Nie dzieje się to zawsze. Może raz na tydzień. Dudnieniu temu towarzyszy lekkie drżenie kierownicy, oraz co dziś zauważyłem, jak spojrzałem w tylne lusterko to ono się trzęsło delikatnie, a więc wibruje całe auto. Delikatne ruchy kierownicą nie są płynne, czuć delikatne przeskoki. Gdy słychać to dudnienie i wcisnę hamulec, łapie on od razu, przy muśnięciu tylko pedału hamulca i dudnienie nasila się w trakcie hamowania. Po jakimś czasie hałas ten ustaje. Wtedy hamulce łapią na normalnej wysokości. Również zdarza mi się czasami, że hamulec ten łapie bardzo blisko podłogi, nieraz najadłem się sporo strachu przez to. Co to wszystko może oznaczać?
mateusz3112
Początkujący
 
Posty: 109

06 Maj 2012, 00:08

Możliwe że tarcze są krzywe
Jedyna, niepowtarzalna, idealna... - ASTRA ;)
puciaks
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 19
Miejscowość: Mogilno
Auto: Opel Astra F 1.6

06 Maj 2012, 22:53

wyczytałem właśnie wiele opinii, że taki hałas przy hamowaniu to oznacza kończących się kloców tarcz, lub czegokolwiek co się z nimi dzieje. Ale u mnie to dudnienie zaczyna się w trakcie jazdy bez naciskania hamulca - dopiero potem przy hamowaniu nasila się.
mateusz3112
Początkujący
 
Posty: 109

07 Maj 2012, 21:41

bywa tak przy pęknietym bębnie hamulcowym lub nie wycentrowanym na piaście
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna