Problem z instalacją gazową w Matizie.

04 Lis 2008, 01:22

Witam. Jestem nowy na forum więc proszę nie wyśmiewać mnie że mam Matiza na gaz ;) (jestem biednym studentem wiec oszczedność to podstawa). Problem mam następujący. Jadąc na instalacji gazowej (z nagrzanym porządnie silniczkiem albo też zimnym) na obojętnie którym biegu wciskając gaz do deski samochód spada z obrotów i nie reaguje na gaz do momentu redukcji biegu. Na paliwie nie ma z tym problemu, tylko na gazie. Co to może być ? Jak myślicie ? Czy ktoś spotkał się z takim problemem ? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam jako nowy forumowicz.
maslosky
Nowicjusz
 
Posty: 5

04 Lis 2008, 18:44

Ja proponuję podczas jazdy na LPG i podczas rozpędzania się,nie wciskać pedału gazu do podłogi,tylko równomiernie go wciskać w stosunku do prędkości - to nie to samo sterowanie co w benzynie.Dodatkowo,jeżdżąc w ten sposób,marnujesz LPG,które uchodzi do atmosfery - ta instalacja nie ma wężyka powrotnego LPG do baku,więc nadmiar musi się gdzieś ulatniać...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Lis 2008, 21:17

No i tu pojawia sie problem, bo to nie tak ze ja go na malych obrotach wciskam do dechy... przyspieszalem stopniowo i stwierdzilem ze to niebezpieczne bo podczas wyprzedzania w trasie raz mialem taka sytuacje ze musialem przycisnac bo bym sie nie zmiescil i spadl mi z obrotow. dobrze ze wyprzedzany to zauwazyl i mnie puscil...
maslosky
Nowicjusz
 
Posty: 5

04 Lis 2008, 22:56

A kolega wymieniał filterek gazu ?

Być może zbocze troche z głównego tematu , mam pytanie do kolegi Motoalbercika - jaki wężyk powrotny i gdzie ma się ulatniać ten nadmiar gazu ? . Jeżdziłem różnymi gazownikami i depnięcie gazu na maksa nie odbijało się jakimiś tam negatywnymi objawami . Po prostu auto szło bez zająknięć . Fakt , zużycie gazu wzrastało , ale bez przesady . Więc ..... Nie chce aby kolega uznał że się czepiam do jego wypowiedzi , nie o to mi chodzi . Mam swoje zdanie na temat pracy instalacji gazowej , ale być może żle myśle ........
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4903
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

05 Lis 2008, 13:18

Z tym wężykiem powrotnym chodziło o to,że instalacja benzynowa ma wężyk(przewód)powrotny,którym niezuzyte paliwo wraca spowrotem do baku.Instalacja LPG tego nie ma.Po całkowitym wdepnięciu pedału gazu do podłogi,samochód z całą pewnością nie przyspiesza ci tak jak na Pb,tylko rozpędza się powoli,a jak silnik jest pod obciążeniem(jadąc np. pod górkę),to albo wogóle się nie rozpędza,albo bardzo długo - wyjściem z sytuacji jest odpuszczenie pedału - czuć wtedy,jak samochód żwawiej się rozpędza.Podczas takiego przydepnięcia pedału gazu do podłogi(jak się za kimś takim jedzie),to czuć czasami zapach gazu - niespalony gaz poprostu ucieka w atmosferę i stąd większe zużycie gazu.
Można to nawet sprawdzić - zatankowac zbiornik do pełna i jeździć cały czas w ten sposób,że podczas ruszania,przyśpieszania wciskać pedał gazu do podłogi i odpuszczać dopiero jak samochód rozpędzi się do żądanej prędkości.Po opróżnieniu baku zatankować ponownie i jeździć w ten sposób,że pedał gazu wciskać stopniowo,powoli w miarę rozpędzania się samochodu.No i porównać ilość przejechanych km oraz przeliczyć na ilość spalania LPG podczas jazdy w jednych i drugich warunkach.
Inną rzeczą jest jak się zbliża koniec gazu - silnik nie gaśnie od razu,ale przy depnięciu pedału gazu do podłogi poprostu reaguje tak,jakby brakowało mu paliwa i zaczna zwalniać.Pomaga oczywiście zmniejszenie nacisku na pedał gazu i wtedy silnik pracuje normalnie.To,na ile możemy wcisnąć pedał gazu zależne jest wówczas od ilości gazu w zbioriku,bo im mniej tego gazu,tym mniejsze obroty możemy uzyskać na poszczególnych biegach - im jest go mniej,tym mniej gazu możemy dodawać by jechać.Tak więc np.podczas wyprzedzania,jak wiemy,że gaz się kończy,to lepiej nie ryzykować przy wyprzedzaniu i zastanowić się,czy damy radę :wink: ,bo pewne jest,żepo wdepnięciu pedału gazu,silnikmoże zamiast przyspieszyć - zwolnić.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

05 Lis 2008, 15:56

i tutaj kolejny raz pudło bo jechałem z prawie pełnym zbiornikiem ;/ coś jest chyba nie tak z instalacją.. zdecydowałem sie udać do gazownika i sprawdzić
maslosky
Nowicjusz
 
Posty: 5
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Volkswagen Polo 1,2 TSI o mocy 110 KM
    Pod maską opisywanej wersji Volkswagena Polo znajduje się silnik o pojemności 1,2 litra generujący moc 110 KM. Co w tym modelu znajdziemy na liście wyposażenia nie wymagającego dopłaty? Jest kilka takich rzeczy o których ...

06 Lis 2008, 23:17

Skoro był pełny zbiornik gazu,to absolutnie tak nie powinno się dziać.
Daj znać,co znalazł gazownik.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000