
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Rokiko napisał(a):Generalnie jesteś przedsiębiorcą, a to trochę zmienia postać rzeczy.
Wielgi98 napisał(a):jak mam sie do tego ustosunkowac?
Wcale sie nie dziwię ze tego nie widziałeś....Jak sam piszesz jezdziłeś w nocy a nie w dzień....Wielgi98 napisał(a): a autem zrobilem 100 km lacznie wiekszosc w nocy i nie zauwazylem zeby kopcil itp
Wielgi98 napisał(a): Nie mylem silnika nie zatailem tego ze jest w jakims stopniu w oleju . wystarczylo sie schylic zeby to zobaczyc a autem zrobilem 100 km lacznie wiekszosc w nocy i nie zauwazylem zeby kopcil itp
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Rokiko napisał(a):Generalnie jesteś przedsiębiorcą, a to trochę zmienia postać rzeczy.
toyman40 napisał(a):w rezultacie jako przedsiębiorca dałeś mu 2 lata rękojmii na starego kapcia i tak wygląda właśnie ta cała patologia
yeti65 napisał(a): Jeżeli ktoś trudni się handlem samochodowym to owszem, zmienia to postać rzeczy(z racji wykonywanego zawodu musi znać stan sprzedawanych aut). Ale jeśli nie zajmuje się samochodami to nie ma znaczenia czy to firma, czy prywatny właściciel.
yeti65 napisał(a):Z jakiej racji mam odpowiadać za wady samochodu o których nie wiedziałem, tym bardziej w 25 letnim trupie.
toyman40 napisał(a):Jeżeli miałbym Ci cokolwiek doradzić to powiedz mu żeby zwracał się do Ciebie w formie pisemnej....
Wielgi98 napisał(a):Nie zamierzam mu oddawać pieniędzy 5 dni temu przeszedł przegląd twierdząc że przeszło je po znajomości po czym dzwonił do diagnosty i sam stwierdził że jednak to nie moja rodzina .
Kao napisał(a):hyba nie wiesz jakie masz obowiązki względem sprzedającego.... jeżeli wiesz to weź na klatę sprawę i odbierz auto, nie ma znaczenia czy auto ma 5 czy 25 lat prawo jest postrzegane tak samo a skoro czepielasz się wieku auta to poprostu nie handluj takimi autami to zmniejszysz ryzyko.